Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło
05 września 2010

Na tegorocznych targach w Kielcach wystawę narodową zorganizowali Brytyjczycy. Przemysł obronny ich kraju dysponuje ogromnym potencjałem. Jest drugim - po USA - największym eksporterem wyposażenia wojskowego na świecie.

Widok ekspozycji brytyjskiej na MSPO 2010 / Zdjęcie: Paweł K. Malicki

Tradycyjnie, podczas kieleckich targów potencjał swojego przemysłu obronnego prezentują różne kraje, wyjaśnia prezes zarządu Targów Kielce Andrzej Mochoń. Do tej pory na MSPO oglądaliśmy już prezentacje narodowe Niemiec, Francji, Szwecji czy Izraela. W 2007 wystawa USA zgromadziła kilkadziesiąt przedsiębiorstw i ich produkty, na czele ze śmigłowcem Black Hawk. Oglądaliśmy także osiągnięcia szwedzkie, między innymi najnowsze systemy rakietowe. W tym roku prezentuje swój potencjał brytyjski przemysł zbrojeniowy - mówi prezes Mochoń.

Niektóre z brytyjskich przedsiębiorstw, na czele z BAE Systems, uczestniczyły we wcześniejszych edycjach MSPO, inne prezentują się po raz pierwszy.

Na czele brytyjskiej delegacji stoi minister ds. strategii bezpieczeństwa międzynarodowego Gerald Howarth. Towarzyszyć mu będzie Richard Paniguian - szef UKTI DSO, brytyjskiej organizacji wspierania eksportu, Geoff Gladding - dyrektor regionalny tej instytucji na Europę oraz wicemarszałek lotnictwa Nigel Maddox, główny doradca wojskowy. Członkowie UKTI DSO biorą po raz pierwszy udział w dwóch prezentacjach, obejmujących sektory obrony i bezpieczeństwa.

Cieszę się bardzo, że Wielka Brytania została wybrana jako kraj wiodący na MSPO 2010 - powiedział Gerald Howarth. Jestem szczególnie zadowolony z tak licznej obecności firm brytyjskich, które na tej imprezie reprezentują cały przekrój oferty sektorów obrony i bezpieczeństwa. Wielka Brytania przykłada ogromną wagę do stosunków z Polską, w ramach których bardzo istotne znaczenie ma długotrwała współpraca pomiędzy naszymi krajami w obszarze obrony.

Z kolei Richard Paniguian zadeklarował chęć rozwijania dobrych stosunków z polskimi siłami zbrojnymi i oferowania im wyposażenia wojskowego. Jednak nie tylko. Chcemy również zachęcać firmy z Wielkiej Brytanii i Polski do wchodzenia we wspólne przedsięwzięcia i spółki. Z szacunkowych ocen dotyczących globalnych wydatków rynku bezpieczeństwa wynika, że w ciągu najbliższych czterech lat wzrosną one dwukrotnie: ze 180 miliardów do 400 miliardów dolarów - dodał szef UKTI DSO.

W ciągu ostatnich 5 lat brytyjskie przedsiębiorstwa przemysły obronnego zapewniły sobie zamówienia eksportowe na poziomie 5 mld funtów rocznie, dzięki czemu Wielka Brytania stała się największym po Stanach Zjednoczonych dostawcą wyposażenia wojskowego na świecie. Kraj ten posiada również znaczące doświadczenia w obszarze podwykonawstwa usług wsparcia obronnego, w oparciu o szeroki udział przedsiębiorstw brytyjskich w dziedzinach takich, jak remonty i konserwacje samolotów, wsparcie logistyczne, szkolenia w zakresie pilotażu, magazynowanie i dystrybucja oraz zarządzanie bazami.

Dotychczasowa współpraca techniczno-wojskowa W. Brytanii i Polski nie była imponująca. Największe programy zbrojeniowe naszego kraju (samoloty wielozadaniowe, transportery opancerzone czy ppk) realizowane są we współpracy z innymi państwami. Narodowa wystawa z Wielkiej Brytanii zbiega się jednak z ogłoszeniem przez MON przetargu na Zintegrowany System Szkolenia Personelu Lotniczego SZ RP (poziom LIFT), w tym 16 samolotów z dostawą do grudnia 2015. Niemal na pewno przystąpi do niego BAE Systems, oferując najnowsze wersje samolotu Hawk.


Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.