Na stoisku spółki Dom Samochodowy Germaz oglądać można największą bodaj niespodziankę MSPO 2010, pojazd opancerzony klasy M-ATV - G10.
Jest to ciężki samochód klasy MRAP (minoodporny), po raz pierwszy w Polsce oparty o podwozie niemieckiego Unimoga.
Co ciekawe, wedle informacji z materiałów promocyjnych Germaza pojazd powstał w oparciu o Decyzję 559/MON z 6 grudnia 2007 w sprawie wprowadzenia Procedury opracowania krajowego samochodu klasy M-ATV - G10 o podwyższonej odporności na improwizowane ładunki wybuchowe, miny i pociski karabinowe dla SZ RP i wymagania operacyjne dla samochodu klasy M-ATV - G10, zatwierdzone przez MON na Wniosku Rady Uzbrojenia nr 5/RU/WO/08 oraz Decyzję Nr 4/08 Dyrektora Departamentu Polityki Zbrojeniowej MON z 24 stycznia 2008 w sprawie powołania zespołu zadaniowego (LOSP – ocena ofert, 2007-09-11).
W wyniku podjęcia prac, wykonany został projekt pojazdu w wersji długiej - dla 10 osób - i przedstawiono oraz przebadano propozycję formy nadwozia. Pojazd ma wysokość 2,64 m, szerokość 2,4 m (szerokość kabiny 1,92 m) i prześwit 620 mm. Masa pojazdu podstawowego, z pełnym wyposażeniem, z ochroną na poziomie II STANAG 4569, wynosi 11,51 t. Z ochroną na poziomie IV - 12,24 t.
Samochód został zaprojektowany przez Germaz, we współpracy z Politechniką Wrocławską.
Ściany kabiny ukształtowano zgodnie z zasadą Diamond Shape, dla zwiększenia odporności balistycznej, spód kadłuba ukształtowano w formie zbliżonej do litery V. Według informacji spółki Germaz, w trakcie prób poligonowych potwierdzono odporność pojazdu przeciwko wybuchom min do 10 kg centralnie pod kadłubem (poziom 4b, STANAG 4569). Co więcej, badaniom poddawano egzemplarz pokazywany na MSPO 2010 i na jedynie odmalowanym kadłubie nie widać żadnych śladów uszkodzeń powstałych podczas testów.