Goszczący w Kielcach przedstawiciele amerykańskiej korporacji Raytheon zaproponowali oficjalnie udział w programie Tarcza Polski, porzez możliwość dostarczania zestawów przeciwlotniczych / przeciwrakietowych Patriot oraz zestawów małego zasięgu NASAMS, rozwijanych wspólnie z norweskim Kongsbergiem.
Oferta Amerykanów wpisuje się w program wielowarstwowego systemu obrony przeciwlotniczej Tarcza Polski. Jeżeli projekt zostanie zrealizowany, jego najniższe piętro, systemy bardzo małego zasięgu, zapewnią polskie zestawy artyleryjskie i rakietowe rodziny Grom. Polskie mają być także urządzenia radiolokacyjne, łączności i dowodzenia. Problemem pozostają pociski rakietowe małego i średniego zasięgu, których nie produkuje się w naszym kraju.
Przedstawiciele Raytheona oferują wstępnie zestawy NASAMS i Patriot, przy czym te ostatnie, w wariancie PAC-3, mogą zapewnić ochronę wybranych rejonów kraju przed pociskami balistycznymi. Goście nie uznają, by z polskiego punktu widzenia zasadnym było samodzielne wykorzystywanie systemów większego zasięgu. Te winny być owocem wspólnego, natowskiego programu.
Kluczową kwestią jest określenie potrzeb potencjalnego klienta. Amerykanie zadeklarowali dużą otwartość na współpracę z polskim przemysłem, dodając, że Raytheon stosuje tę strategię współpracy od dawna. Powołali się przy tym na przykłady m.in. Turcji i Norwegii. Poinformowali, że odbyli już szereg wstępnych spotkań, m.in. z przedstawicielami Grupy Bumar.