Po raz kolejny w Kielcach wylądował H225M, wybrany w przetargu na nowe polskie śmigłowce wielozadaniowe. Przed MSPO miało miejsce wydarzenie, które pośrednio potwierdza spełnienie przez tę konstrukcję wymogów MON, w odniesieniu do wersji morskiej. 
Siły zbrojne Francji zakończyły proces certyfikacyjny śmigłowca Airbus Helicopters H225M Caracal, dopuszczający go do operowania z pokładów fregat rakietowych typu FREMM należących do Marine Nationale (marynarki wojennej Francji).
W próbach wziął udział jeden z H225M Armee de l’Air (wojsk lotniczych) ze składu Escadron d'hélicoptères (EH, eskadry śmigłowców) 1/67 Pyrénées. Wiropłat operował z pokładu fregaty Aquitaine. Resort obrony Francji nie podał, kiedy i gdzie realizowano próby. Zdjęcia wykonano pod koniec maja br.
Obecnie Arméede Terre (wojska lądowe) i Armee de l’Air mają 19 Caracali. Poprzednio, biorąc udział w operacjach ekspedycyjnych lub w manewrach, śmigłowce H225M stacjonowały na większych jednostkach Marine Nationale – okrętach desantowych typu Mistral lub lotniskowcu Charles de Gaulle. Realizują one zadania poszukiwawczo-ratownicze na lądzie i na morzu (Deployed SAR) oraz ratownictwa bojowego (CSAR) na lądzie, a także zajmują się wsparciem operacji specjalnych, zwalczaniem terroryzmu na morzu, transportem taktycznym, ewakuacją medyczną czy misjami rozpoznawczymi.
H225M, które wejdą do wyposażenia Sił Zbrojnych RP, także mają być przystosowane do operowania z pokładów okrętów obrony wybrzeża Marynarki Wojennej Miecznik. Szef kampanii w Polsce w Airbus Group Polska, Mickael Peru poinformował podczas posiedzenia Sejmowej Komisji Obrony Narodowej, które odbyło się 23 czerwca, że zgodnie z wymogami przetargu część śmigłowców Caracal zostanie wyposażonych w składaną belkę ogonową. Obecnie trwają prace nad wdrożeniem tego rozwiązania. Wersja morska śmigłowca, ze zdolnością zwalczania okrętów nawodnych, została już sprzedana jednemu z klientów.