Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło

Zasadnicze zmiany katalogu czynników wpływających w XXI wieku na bezpieczeństwo państwa polskiego wymagają zupełnie nowego podejścia do kwestii wojskowego transportu morskiego. Podczas operacji przerzutu ludzi i sprzętu do Kuwejtu i Iraku posłużono się wyczarterowanymi jednostkami, za wynajęcie których zapłacili Amerykanie. Nie ma jednak wątpliwości, że nasz system obronny powinien w bieżącym stuleciu dysponować możliwością przewiezienia drogą morską pewnej liczby kompletnych jednostek różnych rodzajów wojsk.

Najłatwiej będzie to osiągnąć budując co najmniej dwa specjalistyczne 15-tysięczniki, które byłyby gotowe do akcji pod koniec bieżącej dekady. A uzupełniać ich możliwości transportowe doraźnie wynajmowanymi frachtowcami. Niemal wszyscy uczestnicy konferencji Zabezpieczenie transportu morskiego w realizacji misji i zadań sił zbrojnych, zorganizowanej przez gdańską Stocznię Północną i RAPORT-wto (Gdańsk - Gdynia 27 listopada 2003) zgodzili się, że taki pogląd jest słuszny. Podzieliły ich jednak metody podejścia do realizacji koncepcji zapewnienia polskim siłom zbrojnym właściwych morskich możliwości transportowych. W dyskusji głos zabrali m.in. dowódca Marynarki Wojennej RP - admirał Roman Krzyżelewski, zastępca szefa sztabu floty - komandor Bogusław Korczyński, zastępca szefa logistyki - komandor Janusz Diling, przedstawiciel Głównego Zarządu Planowania Strategicznego Sztabu Generalnego - pułkownik Waldemar Czarnecki, przedstawiciel Departamentu Polityki Zbrojeniowej MON - komandor Jerzy Dębiński. W obradach uczestniczyli delegaci pionów bezpieczeństwa międzynarodowego resortów obrony i spraw zagranicznych, a także eksperci Morskiego Oddziału Straży Granicznej.

Gdańska Stocznia Północna oraz biuro konstrukcyjne NED zaprezentowały najnowszy projekt uniwersalnego transportowca logistycznego UTL (wyporność - 15 tys. ton, długość - 150 m, prędkość - 25 węzłów) systemu RO-Pax. Według stoczni, poprzedni wariant projektu UTL (z lat 2000-2001, o wyporności 9100 ton), zbudowany jako okręt wojenny, ze wszystkimi systemami bojowymi kosztowałby 50-60 mln USD, a jego konstrukcja zajęłaby 3-4 lata. Wersja uboższa (bez rozbudowanych układów dowodzenia i uzbrojenia) kosztowałaby 35-40 mln USD, a czas jej budowy wyniósłby 2-3 lata. Najtańszy model, odpowiadający standardom cywilnym, ale dostosowany do zadań militarnych, wyceniono na 27-32 mln USD, a okres od projektu do dostawy oszacowano na 2 lata. Stocznia Północna, która ubiega się o dofinansowanie fazy projektowej UTL z funduszów KBN, deklaruje chęć pokrycia połowy kosztów tego etapu, czyli wyłożenie 750 tys. zł. Podczas konferencji zastanawiano się nad wykreowaniem międzynarodowej formuły budowy przyszłego UTL - jako okrętu polskich sił zbrojnych oraz sąsiadów - sojuszników przyszłego rozszerzonego NATO.


RAPORT-wto - 12/2003
Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.