Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło

Hezbollah organizacją terrorystyczną

Strategia i polityka, 23 lipca 2013

W poniedziałek wieczorem ministrowie spraw zagranicznych Unii Europejskiej podjęli decyzję o wciągnięciu zbrojnego ramienia libańskiego Hezbollahu na unijną listę organizacji terrorystycznych.

Jednym z głównych argumentów zwolenników wciągnięcia zbrojnego ramienia Hezbollahu na listę organizacji terrorystycznych były oskarżenia kierowane pod adresem ugrupowania o zorganizowanie zamachu terrorystycznego w bułgarskim Burgas z 18 lipca 2012. W wyniku zdarzenia śmierć poniosło 7 osób, w tym 5 izraelskich turystów / Zdjęcie: Jewish Journal

Decyzja o wciągnięciu Hezbollahu na listę organizacji terrorystycznych kończy długi i skomplikowany proces polityczny w łonie Wspólnoty. Pomimo wielu wcześniejszych prób (Hezbollah na czarnej liście UE?, 2013-05-22), Brukseli nigdy do tej pory nie udało się wypracować jednogłośnego stanowiska w omawianej kwestii (Unia podzielona w sprawie Hezbollahu, 2013-06-14). Głównie ze względu na sprzeciw tych państw członkowskich, które obawiały się o bezpieczeństwo swoich wojsk rozlokowanych na Bliskim Wschodzie w ramach wielonarodowych misji pokojowych realizowanych pod egidą ONZ.

Rozpoczęte wczoraj rozmowy ministrów spraw zagranicznych (Hezbollah jednak na czarnej liście UE?, 2013-07-22), pomimo przeciągnięcia się do późnych godzin wieczornych, pozwoliły na osiągnięcie długo wyczekiwanego rezultatu. Państwa członkowskie UE jednogłośnie uznały zbrojne ramię libańskiego ugrupowania za organizację terrorystyczną. Oznacza to, że jej przywódcy otrzymają formalny zakaz wjazdu na teren Wspólnoty. Sam Hezbollah zaś utraci wiele źródeł finansowania, m.in. ze względu na zamrożenie jego aktywów pieniężnych zdeponowanych w bankach na terenie Unii.

Co istotne, decyzja o oficjalnym uznaniu zbrojnego ramienia Hezbollahu za organizację terrorystyczną nie oznacza zablokowania kontaktów Brukseli z polityczną częścią ugrupowania. Był to zresztą jeden z warunków stawianych przez część państw członkowskich Unii. Gwarantuje to bowiem możliwość utrzymania dialogu z wszystkimi przedstawicielami libańskiego świata polityki.

Wczorajsza decyzja UE została z zadowoleniem przyjęta przez USA. Waszyngton od lat naciskał bowiem na Brukselę, aby ta ostatecznie uznała Hezbollah za organizację terrorystyczną, podobnie zresztą jak Izrael. Władze w Tel Awiwie odebrały jednak wypracowane stanowisko Unii z mieszanym odczuciem. W ich ocenie nie ma rozróżnienia pomiędzy zbrojnym ramieniem libańskiego ugrupowania, a tworzonym przez niego ciałem politycznym.


Powiązane wiadomości


Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.