Tureckie wojska lotnicze poderwały nieokreśloną liczbę samolotów F-16 w odpowiedzi na ostrzał moździerzowy południa kraju ze strony sąsiedniej Syrii.
Do zdarzenia, które opisują lokalne media, miało dojść wczoraj. Nieokreślona liczba tureckich F-16 została poderwana w powietrze z bazy wojsk lotniczych w Diyarbakır na południowym wschodzie kraju i skierowana w pobliże miasta Reyhanlı, zlokalizowanego na terenie południowej prowincji Hatay.
Tureckie samoloty miały patrolować omawiany obszar, a w przypadku wykrycia zagrożenia, postarać się je wyeliminować. Niedzielna akcja stanowiła odpowiedź na wcześniejszy ostrzał moździerzowy Reyhanlı, a także eksplozję wypełnionego materiałami wybuchowymi samochodu osobowego. Do drugiego incydentu doszło jednak po syryjskiej stronie granicy.
Opisywana reakcja tureckich sił zbrojnych na ostrzał moździerzowy Reyhanlı jest jedną z ostrzejszych, na które Turcy zdecydowali się w ostatnich miesiącach. W przeszłości, w przypadku podobnych incydentów (Turcja ponownie ostrzelana, 2013-07-27), Ankara podejmowała zazwyczaj decyzję o przebazowaniu w rejon zdarzenia dodatkowych jednostek wojskowych (Turcja wysyła więcej wojsk pod granicę z Syrią, 2013-05-13). Rzadziej strona turecka decydowała się na odpowiedź np. w postaci odwetowego ostrzału Syrii (Turcja ostrzelała północną Syrię, 2013-02-15).
Potwierdza to tym samym rosnącą determinację władz w Ankarze do położenia kresu przygranicznym incydentom zbrojnym, do których dochodzi regularnie praktycznie od początku 2,5-letniej wojny domowej w sąsiedniej Syrii (Juz 2 mln uchodźców w Syrii, 2013-09-04). Warto dodać, że w obawie przed ostrzałem rakietowym / moździerzowym własnego terytorium, Turcja zgłosiła się do NATO z prośbą o rozmieszczenie na południu kraju baterii systemu przeciwlotniczego / przeciwrakietowego Patriot (Patrioty już w komplecie, 2013-01-22, Zmiana holenderskiego dowództwa w Turcji, 2013-05-28). Tureckie władze regularnie deklarują też gotowość do zbrojnej reakcji na zdarzenia podobne do opisywanego, nawet jeżeli wymuszałyby one działania bezpośrednio na syryjskim terytorium.