Australijskie linie lotnicze Qantas rozważają wymianę floty. Poszukiwani są następcy Boeingów 717, 737 i 747.
Przewoźnik eksploatuje obecnie 60 Boeingów 737-800 i oczekuje na dostawę kolejnych 8, jednak w dalszej perspektywie zamierza zastąpić je modelem 737 Max, albo konkurencyjnymi Airbusami A320neo/A321neo. Australijczycy zamówili już wprawdzie 78 A320neo, ale trafią one do niskokosztowych linii Jetstar i innych spółek zależnych (110 Airbusów dla Qantas, 2011-10-06).
Jako następcy Boengów 747-400, których Qantas posiada 15, rozważane są niemal wszystkie dostępne na rynku samoloty szerokokadłubowe – Airbusy A330, A350 (Oblot drugiego A350 już wkrótce, 2013-09-12) i A380 oraz Boeingi 787 i 777X (Silniki GE9X dla Boeinga 777X, 2013-03-22).
Jak wiadomo, przedwczoraj Jetstar odebrały swojego pierwszego Dreamlinera 787-8 (Pierwszy Dreamliner dla Australii , 2013-10-08). Spółka-matka dysponuje jeszcze opcjami kupna 20 samolotów tego typu i prawami nabycia 30 dalszych, jednak decyzja w tej sprawie zostanie podjęta jedynie w przypadku osiągnięcia zysków przez Qantas, co ma nastąpić w 2015. Jeżeli tak się stanie, pierwszych 5 Dreamlinerów mogłoby trafić do Australijczyków w 2017. Wykorzystanie praw zakupu nastąpiłoby najwcześniej w 2025.
Natomiast Boeingi 717, używane do obsługi połączeń regionalnych przez QantasLink (Boeingi 717 wciąż popularne, 2013-06-26), mogłyby być zastąpione przez Airbusy A319neo, Boeingi 737 Max 7, Bombardiery CSeries (Oblot pierwszego CSeries 100, 2013-09-16) lub Embraer E-Jets / E2 (1000. E-Jet, 2013-09-13, Nowe szczegóły konstrukcji Embraerów E2, 2013-08-09).
Do 2016 przewoźnik zamierza zmniejszyć liczbę typów we flocie z 9 do 7. Ze służby zostaną wycofane Boeingi 767-300ER i 737-400.