Według zapewnień władz rosyjskich, kraj ten zniszczył już czwartą część zapasów broni chemicznej. Wymagają tego zapisy międzynarodowej umowy o likwidacji tego typu broni z 1997.
Szef federalnej agencji do spraw niszczenia broni chemicznej, Walerij Kapaszyn, poinformował we wtorek, że Rosja zniszczyła 10,5 tys. t. broni chemicznej z 40 tys. posiadanych. Dodał, że w przypadku zapewnienia ciągłego finansowania, jego kraj jest zdolny do wypełnienia zobowiązań międzynarodowych o likwidacji broni chemicznej, czyli do zniszczenia swojego arsenału do 2012. Kolejne 18 tys. t. ma zostać zutylizowane do grudnia 2009.
Rosja jest jednym ze 184 państw, które podpisały Konwencję o zakazie rozwoju, produkcji, składowaniu i używaniu broni chemicznej oraz jej likwidacji. Umowa obowiązuje od 1997 i zakłada zakończenie procesu do 2012. Na razie nie podpisało jej 7 państw uznanych przez ONZ. Są to Angola, Korea Północna, Egipt, Liban, Irak, Somalia i Syria. 4 inne (w tym Izrael) jeszcze jej nie parafowały.
Obecnie 5 krajów członkowskich deklaruje posiadanie arsenałów chemicznych: USA, Rosja, Indie, Libia i - prawdopodobnie - Korea Południowa. Więcej państw przyznało się do posiadania fabryk broni chemicznej. Wszystkie one zostały już jednak zamknięte. Część zniszczono, cześć zaczęła działać na rynku cywilnym.
Dzisiejsze oświadczenie Rosji jest o tyle ważne, że nasz wschodni sąsiad posiada największe, zadeklarowane zapasy broni chemicznej. Wynoszą one ok. 75% z istniejących oficjalnie ponad 40 tys. t broni chemicznej, składowanych na terytorium państw-sygnatariuszy.
Problem utylizacji tak wielkich ilości substancji chemicznych był ponad siły osłabionej w latach rządów gospodarki rosyjskiej. Dlatego kilka państw zachodnich, w tym USA, przeznaczyły w ciągu ostatnich lat na ten cel ok. 2 mld USD. Suma ta okazała się jednak niewystarczająca. Obecnie jednak Rosja znacznie przyspieszyła wypełnianie zobowiązań traktatowych.
O stopniu skomplikowania tego procesu świadczy przykład USA. Mimo posiadania zdecydowanie mniejszych zapasów, jej przedstawiciele planują, że całkowita likwidacja amerykańskiego arsenału potrwa do 2014 lub nawet 2026.