Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło

Współdziałanie amerykańsko-francuskie

Marynarka wojenna, 21 stycznia 2014

Grupy lotnicze okrętów USS Harry S. Truman i Charles de Gaulle ćwiczyły współdziałanie, operując z pokładów sojuszniczych lotniskowców.

F/A-18E Super Hornet ląduje na pokładzie lotniskowca Charles de Gaulle

Jak wiadomo, od kilku tygodni obydwa lotniskowce, amerykański USS Harry S. Truman (CVN 75)  i francuski Charles de Gaulle (R91) współpracują ze sobą, patrolując wody Zatoki Perskiej, Morza Czerwonego, Morza Arabskiego i wschodnie wybrzeże Afryki (Amerykańsko-francuska współpraca, 2014-01-06).

Rafale przygotowuje się do startu z pokładu USS Harry S. Truman (CVN 75)

Niedawno grupy lotnicze z obydwu okrętów przeprowadziły wspólne ćwiczenia. W ramach zwiększania interoperacyjności amerykańskie samoloty operowały z pokładu de Gaulle’a, a francuskie – z Trumana. Lotnicy ćwiczyli zarówno lądowania, jak i starty na sojuszniczych lotniskowcach. Wymiana taka miała miejsce w przeszłości już kilka razy (Francuscy piloci na pokładzie Trumana, 2008-05-27).

Samolot transportowy MH3C-2A Greyhound, operujący z francuskiego lotniskowca

Pokład lotniczy francuskiego okrętu jest nieco mniejszy niż naszego, dlatego też widok podczas podejścia do lądowania jest inny – stwierdził Lt. Cmdr. (kmdr ppor.) Bex Boyd, pilot F/A-18 ze składu Strike Fighter Squadron (VFA) 105 Gunslingers. Oprócz tego Francuzi stosują inny sposób sygnalizacji startu samolotu, ponieważ używają flag zamiast świateł. Są to jednak profesjonaliści. Operowanie z pokładu de Gaulle’a było niezwykłym doświadczeniem – dodał Lt. Cmdr. Boyd.

Francuski samolot wczesnego ostrzegania E2-C Hawkeye wykonujący lądowanie z natychmiastowym startem z pokładu amerykańskiego lotniskowca

To wspaniałe móc sprawdzić naszą zdolność do współdziałania w ten sposób. Miałem już możliwość lądowania na amerykańskim lotniskowcu, ale teraz dokonałem tego po raz pierwszy w kabinie Rafale F3 – powiedział jeden z francuskich pilotów, noszący pseudonim Pronto. Nie miałem żadnych problemów. Jedyną różnicą jest wielkość pokładu Trumana i fakt, że jest na nim mnóstwo samolotów podczas lądowania. Niektóre procedury trochę różnią się od naszych – dorzucił Pronto.

Para śmigłowców MH-60S Sea Hawk i Caracal w trakcie misji ratownictwa bojowego / Zdjęcia: US Navy

Oprócz tego ćwiczono także starty i lądowania samolotów wczesnego ostrzegania E-2C Hawkeye i transportowych MH3C-2A Greyhound. Załogi śmigłowców doskonaliły swoje umiejętności podczas wykonywania misji poszukiwawczo-ratowniczych i ratownictwa bojowego. Wspólne operacje z pokładów obydwu lotniskowców mają być realizowane przez cały styczeń.


Powiązane wiadomości


Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.