Wczoraj w Tuluzie oblatano dwa przedseryjne Airbusy A350-900.
Wczoraj Airbus dokonał wydarzenia bez precedensu w historii lotnictwa komunikacyjnego. Tego dnia w powietrze wzbiły się dwa przedseryjne A350-900.
Jako pierwszy, o godz. 12:00, z Tuluzy wystartował samolot oznaczony numerem seryjnym MSN 2. Wyróżnia się on specjalnym malowaniem, nawiązującym do zastosowania w jego strukturze materiałów kompozytowych, zbrojonych włóknem węglowym (Nowe malowanie A350, 2014-01-02).
MSN 2 zostanie wyposażony w kompletną kabinę pasażerską jako pierwszy z floty przedseryjnych A350-900. Wiosną rozpocznie loty dalekodystansowe, w trakcie których przeprowadzone zostaną badania związanych z działaniem instalacji pokładowych i rozrywkowych oraz komfortem lotu podróżnych.
Dwie godziny później rozpoczęto pierwszy lot samolotu MSN 4. Przednia część jego kadłuba ma barwy Qatar Airways, a tylna – producenta (A350 w podwójnych barwach, 2014-02-04).
Ten samolot przenosić będzie w kadłubie oprzyrządowanie służące do rejestracji parametrów lotu. Weźmie on udział w próbach certyfikacyjnych obwiedni obciążeń dopuszczalnych przy zmniejszonej masie i pomiarach poziomu emitowanego hałasu.
Dwa inne przedseryjne A350-900 (MSN 1 i MSN 3), oblatane w ub. r., spędziły dotychczas w powietrzu 1100 h (Oblot drugiego A350, 2013-10-15, Airbus A350XWB oblatany, 2013-06-14). W maju br. dołączy do nich ostatni samolot przeznaczony do prób, noszący numer MSN 5. On także zostanie wyposażony w kabinę pasażerską.