W Namibii rozbił się śmigłowiec wojskowy, chiński Z-9. W katastrofie zginęły cztery osoby, a pięć zostało ciężko rannych.
Śmigłowiec wojsk lotniczych Namibii, chińskiej produkcji Z-9, wystartował dziś rano z bazy Grootfontein regionie Otjozondjupa. Miał lecieć do Windhoek. Na jego pokładzie znajdowała się dwuosobowa załoga i 8 pasażerów. Śmigłowiec nie zdołał nabrać wysokości i rozbił się wkrótce po starcie, jeszcze na terenie lotniska, ok. 5:00. Wrak spłonął, a jego gaszenie trwało długo ze względu na dużą ilość paliwa w zbiornikach maszyny.
W katastrofie zginęły cztery osoby, a pięć zostało ciężko rannych. Zostali oni przewiezieni do szpitala w Windhoek z poważnymi poparzeniami. Wśród ofiar śmiertelnych jest pilot Eve Nghimwenavali, krewny znanego lokalnego biznesmana. Wśród pasażerów była policjantka Wilka Sheya, z Otjiwarongo i jej córki.
Rozbity śmigłowiec do chiński Harbin Z-9. Został wyprodukowany w 2011.