W najbliższych miesiącach Direction générale de l'armement (DGA) złoży zamówienie na czwarty atomowy okręt podwodny typu Barracuda. W dalszym ciągu nie wybrano stoczni, która będzie odpowiadała za ich przyszły serwis.
Obecnie DCNS prowadzi prace nad trzema spośród sześciu planowanych jednostek typu Barracuda, które zastąpią w linii eksploatowane Rubis (Postępy budowy Barracudy, 2011-12-20). W najbliższych miesiącach, DGA złoży zamówienie na budowę czwartego okrętu tego typu. Zgodnie z harmonogramem, ma on pojawić się w linii w 2023. Od swoich poprzedników Barracudy będą cechować się większą wypornością – 5300 t w porównaniu do 2600 t, a także możliwością atakowania celów lądowych dzięki pociskom SCALP Naval (Udany test SCALP Naval, 2012-07-13).
Marine Nationale (marynarka wojenna Francji) w dalszym ciągu nie wybrała stoczni, która w przyszłości będzie odpowiadała za serwis okrętów omawianego typu. Do tej pory, za najbardziej prawdopodobną lokalizację uznawano Port militaire de Toulon. Według doniesień francuskich mediów, ostateczny wybór może paść jednak na Brest, który odpowiada już za przegląd i remonty strategicznych okrętów podwodnych typu Triomphant (Le Terrible w służbie, 2010-10-04).
Wśród korzyści ewentualnego wyboru Brest nad Tulonem wymienia się m.in. fakt, że ta druga stocznia leży na obszarze dużej aktywności sejsmicznej. W związku z czym, budowa odpowiedniej infrastruktury portowej pod Barracudy byłaby droższa, a i tak nie gwarantowałaby pełnej ochrony przebywających na jej terenie okrętów.