Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło

Bezbronna Serbia

Lotnictwo wojskowe, 05 czerwca 2014

Wojska lotnicze Republiki Serbii nie są w stanie wykonywać obowiązków obrony kraju. Powodem jest fatalny stan statków powietrznych.

Na stanie wojsk lotniczych Serbii pozostały m. in. 3 MiG-29 (na zdjęciu) i 1 MiG-29UB, jednak obecnie są one uziemione z powodu braku akumulatorów pokładowych / Zdjęcie: MO Serbii

Według doniesień serbskiego dziennika Politika tamtejsze Vazduhoplovstvo i protivvazdušna odbrana (VPO, wojska lotnicze i obrony powietrznej) nie mają żadnego samolotu bojowego w stanie zdatnym do lotu. Powodem jest brak akumulatorów pokładowych. Mimo, że ich nabycie to wydatek rzędu dziesiątków tysięcy Euro, opóźnienia w procesie zakupu spowodowane są nie tylko brakiem pieniędzy, ale także problemami natury biurokratycznej. Co ciekawe, Rosjanie rozwiązują ten problem kupując akumulatory na rynku cywilnym.

Wprawdzie na papierze stan VPO to 2 brygady lotnicze, dysponujące 70 samolotami i ok. 90 śmigłowcami, ale w rzeczywistości tylko nieliczne z nich są zdatne do lotu, a przeprowadzana obsługa pozwala tylko na wykonywanie misji szkoleniowych.

Spośród 9 MiGów-21 (8 w wersji bis i 1 -UM) latają tylko 3. Jednak już w przyszłym tygodniu jednemu z dwudziestych pierwszych upłynie 30-letni okres trwałości użytkowej, a eksploatacja pozostałej pary musi zakończyć się w 2015 i 2016.

Natomiast 3 MiGi-29 i jeden MiG-29UB MiGi-29 przeszły ostatnie przeglądy naprawcze w 2008. Dzięki temu ich trwałość użytkowa została wydłużona o 700 h, jednak mimo tego rzadko można zobaczyć je razem w powietrzu. W ub. r. ogłoszono plany pozyskania nowych MiG-29M/M2, ale dotychczas nie odnotowano żadnego postępu (Serbia zamierza nabyć rosyjskie uzbrojenie, 2013-04-30).

Jeszcze gorzej ma się sytuacja z Orao i Super Galebami. Pierwszy typ jest uziemiony od połowy listopada ub. r. z powodu wciąż niezakończonego dochodzenia po wypadku jednego z nich. Z kolei Super Galeby wciąż nie mogą doczekać się rozpoczęcia modernizacji, polegającej na wyposażeniu w nowoczesną awionikę.

Podstawowym samolotem szkolnym jest przestarzały Utva-75. Jego następca, Lasta 95, wciąż nie został wprowadzony do służby, ponieważ nie wprowadzono wszystkich zmian konstrukcyjnych. Brakuje także funduszy na remonty pary transportowych An-26.

Śmigłowce transportowe, używane bardzo intensywnie podczas ostatniej powodzi, także dożywają już swoich dni. Średni wiek pary Mi-17 to 24 lata, a najmłodszy z sześciu Mi-8 liczy sobie 34 lata (Śmigłowce z pomocą powodzianom , 2014-05-28).


Powiązane wiadomości


Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.