Armia indyjska zakończyła testy czterech proponowanych temu państwu armatohaubic 155 mm – dwóch holowanych i dwóch samobieżnych.
W indyjskim przetargu na dostawę 155-mm systemów artyleryjskich z lufami długości 52 kalibrów – holowanych TGS (Towed Gun System) i samobieżnych MGS (Mounted Gun System) – rywalizują cztery zagraniczne podmioty, wchodzące w skład konsorcjów z udziałem indyjskich przedsiębiorstw.
W rywalizacji na zestawy TGS, Indie chcą bezpośrednio zakupić od obcego dostawcy 400 holowanych haubicoarmat, a kolejne 1180 wyprodukować na miejscu w ramach transferu technologii. Jest to zgodne z polityką Make and Buy wpisaną w procedury zakupowe indyjskich sił zbrojnych.
O dostawy TGS rywalizują: francuski Nexter Systems oferujący zmodyfikowaną zgodnie z indyjskimi wymaganiami armatohaubicę Trajan oraz izraelski Elbit Systems, z modelem ATHOS 2052. Francuzi współpracują przy przetargu z prywatnym indyjskim przedsiębiorstwem Larsen & Toubro z Bombaju (Mumbaju), z którym w 2012 utworzyli konsorcjum, a Izraelczycy z Bharat Forge, wchodzącą w skład Kalyani Group z Pune.
W ramach MGS wielkość zamówienia będzie zdecydowanie mniejsza i ograniczy się do 100 zestawów. Rywalizacja toczy się między K9 Thunder południowokoreańskiego Samsung Techwin (na zdjęciu) oraz zmodyfikowaną rosyjską 2S19 MSTA-S, osadzoną na podwoziu czołgu T-72. Podobnie jak Nexter, południowokoreański producent połączył siły z Larsen & Toubro. Rosjanie z kolei nawiązali porozumienie z rządową Ordnance Factory Board (OFB).
Oba konkursy prowadzone są w ramach ogłoszonego w 1999 Field Artillery Rationalisation Plan, o wartości 6-8 mld USD (18,3-24,5 mld zł). Pierwotnie zakładał on wprowadzenie do służby. 2 820 holowanych i samobieżnych zestawów artyleryjskich (niektóre źródła podają liczbę ponad 3 000 egz.), do lat 2020. W ramach omawianego przedsięwzięcia New Delhi chciało nabyć m.in. 145 155-mm lekkich haubic holowanych M777A2 (Indie jednak bez M777?, 2014-07-14).