W nocy z 30 na 31 sierpnia prorosyjscy separatyści uwolnili 223 jeńców – żołnierzy i ochotników. Wcześniej Ukraińcy zwolnili 10 żołnierzy rosyjskich pojmanych w Donbasie.
Władze Donieckiej republiki ludowej (DNR, Donieckaja narodnaja respublika) poinformowały, że w nocy z 30 na 31 sierpnia uwolniły 223 jeńców ukraińskich. Byli wśród nich żołnierze regularnych oddziałów sił zbrojnych oraz ochotnicy i najemnicy z Gwardii Narodowej. Przekazanie jeńców odbyło się w warunkach przerwania ognia.
Wczoraj też FR przekazała Ukrainie 63 żołnierzy, którzy 27 sierpnia, po pozostawieniu broni, przekroczyli granicę rosyjską w rejonie Szramko-Matwiejewo, uciekając z kotła otoczonego przez separatystów. Kilka dni przebywali oni w obozie namiotowym w obwodzie rostowskim. 30 sierpnia zostali przewiezieni wojskowym samolotem transportowym do Biełgorodu, skąd autobusami trafili do punktu granicznego Niechotiejewka.
W zamian za jeńców i uciekinierów Kijów przekazał FR 10 żołnierzy rosyjskich schwytanych na terytorium Ukrainy 26 sierpnia. Według Moskwy, znaleźli się oni w Donbasie przez omyłkę. Kijów zaś twierdzi, że uczestniczyli oni w walkach po stronie separatystów.
Wczoraj przedstawiciele prorosyjskich separatystów poinformowali też o swojej ocenie strat sił rządowych. Tylko 30 sierpnia miało być zabitych i rannych 120 żołnierzy i członków batalionów ochotniczych (najemnych). Z kolei Kijów twierdzi, że tego dnia zginęło około stu separatystów.
Wicepremier DNR, Andriej Purgin poinformował też o jednym tematów jutrzejszego spotkania grupy kontaktowej na Ukrainie, w której skład wchodzą przedstawiciele OBWE, eks-prezydent Ukrainy Leonid Kuczma i ambasador FR w Kijowie Michaił Zurabow. Chodzi o wymianę jeńców zgodnie z formułą wszyscy za wszystkich. Według Purgina, Ukraińcy przetrzymują w niewoli co najmniej 300 separatystów. Jeszcze tysiąc rebeliantów jest uznawanych za zaginionych. Do spotkania grupy kontaktowej ma dojść w Mińsku.