Podczas walk z separatystami wojska lotnicze Ukrainy straciły 22 statki powietrzne.
Portal ainionline donosi, opierając się na źródłach brytyjskich i ukraińskich, że wojska lotnicze Ukrainy straciły 22 statki powietrzne podczas walk z separatystami. W liczbie tej jest 9 samolotów bojowych, 3 transportowe i 10 śmigłowców. Większość z nich została zestrzelona przy użyciu przenośnych przeciwlotniczych zestawów rakietowych. Niektóre wiropłaty, spośród 5 Mi-8/17 i takiej samej liczby Mi-24, miały zostać strącone przy użyciu ręcznych granatników ppanc.
W trakcie tzw. operacji antyterrorystycznych, jak określa to rząd w Kijowie, ukraińskie Su-24, Su-25, Su-27 i MiG-29 wykonały 740 lotów. W działaniach stracono jednego Su-24, 6 Su-25 (Kolejny Su-25 zestrzelony nad Donbasem, 2014-08-30) i parę MiG-29. Jeden z tych ostatnich został zestrzelony przez rosyjski samolot tego samego typu.
Utracone transportowce to pojedyncze An-26, An-30 i Ił-76. Pierwszy z nich został zestrzelony przez przeciwlotniczy zestaw rakietowy 9K37 Buk, kilka dni po zestrzeleniu Boeinga 777 Malaysia Airlines (Wstępny raport w sprawie lotu MH17, 2014-09-09). Jednak mówi się, że nie była to ta sama wyrzutnia.
Z kolei Ił-76 został strącony przy podejściu do lądowania w Ługańsku. Był on drugim z 3 samolotów tego typu przewożących zaopatrzenie. Pierwszy z nich lądował bezpiecznie, a trzeci zrezygnował z lądowania.
Według źródeł brytyjskich podstawową przyczyną strat był brak doświadczenia bojowego załóg lotniczych, słabe wyszkolenie i niedostateczne dane wywiadowcze. W dodatku ukraińskie statki powietrzne wyposażone są w układy samoobrony produkcji rosyjskiej, których możliwości są doskonale znane separatystom. Rząd w Kijowie apelował do Amerykanów i Unii Europejskiej o dostarczenie urządzeń walki elektronicznej, jednak prośby te nie zostały spełnione, ze względu na obawę przed przechwyceniem ich przez Rosjan (Ukraina nie chce starych CF-18, 2014-11-23).