W Meksyku rozbił się śmigłowiec wojsk lotniczych EC725 Caracal. Z 18 osób znajdujących się na jego pokładzie 3 zginęły, a 12 zostało rannych.
Śmigłowiec wojsk lotniczych Meksyku EC725 wykonywał wczoraj lot w ramach operacji zwalczania kartelu narkotykowego o kryptonimie Jalisco, od nazwy stanu, w którym jest realizowana. Na jego pokładzie znajdowało się 5 członków załogi, 11 żołnierzy i 2 policjantów. W czasie przelotu na trasie Casimiro Castillo – Villa Purificación wiropłat został ostrzelany z ziemi przez uzbrojonych osobników. Uszkodzenia były na tyle duże, że pilot został zmuszony do awaryjnego lądowania.
Podczas próby lądowania śmigłowiec rozbił się i spłonął. W efekcie zginęło 3 wojskowych, a 10 innych i 2 policjantów zostało rannych. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Rozbity śmigłowiec to Eurocopter (Airbus Helicopter) EC725 Super Cougar / Caracal nr rej. 1009. Należał do Fuerza Aerea Mexicana. Ich przedstawiciele podają, że był wart 317 mln pesos (24,4 mln USD, Meksyk zamówił 6 Cougarów, 2009-03-11).