Australijska fregata rakietowa HMAS Melbourne, typu Adelaide, przeprowadziła ćwiczenia ogniowe z użyciem pocisków rakietowych ESSM. Okręt przygotowuje się do nowej misji bojowej.
Ćwiczenia przeprowadzono w zeszłym tygodniu u wybrzeży Nowej Południowej Walii. Stacje obserwacji i analizy otoczenia fregaty wykryły i zidentyfikowały dwa nieprzyjacielskie pociski rakietowe, symulowane przez bezzałogowe cele powietrzne, wystrzelone z poligonu w Jervis Bay. Nowy system kierowania ogniem okrętu obliczył trajektorię lotu obu celów, po czym wystrzelił w ich kierunku 2 pociski rakietowe ESSM (Evolved Sea Sparrow Missile, Thales Australia na usługach RAN, 2014-07-07). Zagrożenie zostało zneutralizowane.
Zeszłotygodniowe ćwiczenia stanowiły zwieńczenie serii prób i testów ogniowych, prowadzonych przez załogę okrętu po zakończeniu wielomiesięcznego programu remontu i modernizacji połączonej z wydłużeniem trwałości użytkowej HMAS Melbourne. Oficerowie i marynarze służący na pokładzie australijskiej fregaty od wielu miesięcy przygotowują się do nowej misji bojowej. Okręt zostanie wysłany wkrótce w rejon Bliskiego Wschodu, gdzie weźmie udział w serii wielonarodowych operacji wojskowych wymierzonych w piratów morskich i terrorystów.
Royal Australian Navy (RAN, królewska marynarka wojenna Australii) dysponuje obecnie 4 fregatami rakietowymi typu Adelaide, jednak tylko 3 z nich są używane do działań bojowych (Ostatnia prosta HMAS Sydney, 2015-03-10). W najbliższych latach zastąpią je nowe niszczyciele rakietowe typu Hobart, budowane w ramach programu Air Warfare Destroyer (AWD). Wymiana pokoleniowa floty postępuje jednak znacznie wolniej, niż oczekują tego władze w Canberze. Program AWD jest już opóźniony o 3 lata (Navantia chce przejąć kontrolę nad AWD, 2015-05-27, Kolejne opóźnienia AWD, 2015-05-04). Pierwszy z Hobartów znajdzie się w linii najwcześniej na początku 2017.