SIG Sauer ujawnił w Londynie nowe konstrukcje strzeleckie proponowane w postępowaniach francuskich, holenderskich i polskich.
Ciekawostką było ujawnienie w Londynie 5,56-mm modułowego karabinka MCX w konfiguracji proponowanej Francji w ramach programu AIF (Arme individuelle future). To konstrukcja w ogólnym układzie karabinka AR-15, jednak z mechanizmem gazowym z tłokiem i tłoczyskiem. Sprężyna powrotna zespołu ruchomego, w przeciwieństwie do innych konstrukcji bazujących na tym układzie nie została umieszczona w tulei kolby, ale nad suwadłem. Dzięki temu MCX może być wyposażony w kolbę składaną na bok, co skraca długość całkowitą karabinka.
W odmianie proponowanej jako następca karabinka FAMAS F1/G1 broń wyposażona została w podwieszany 40-mm granatnik jednostrzałowy. Jest on wymagany przez francuskie wymagania (Potencjalni następcy FAMAS-a, 2015-02-12). Ponieważ SIG Sauer nie ma takiej konstrukcji w ofercie, do MCX dołączono kanadyjski granatnik Colt Canada E.A.G.L.E. ładowany przez odchylenie lufy w bok, co umożliwia wykorzystywanie dłuższej amunicji 40 mm x 46SR NATO.
Obok odmiany zgłoszonej jako następca FAMAS-a na DSEI pokazano też karabinek MCX zasilany amunicją 7,62 mm x 35 (300 BLK) z 171,5-mm lufą. To propozycja w przetargu holenderskim, na nową broń dla morskich komandosów z jednostki NL-MARSOF. Szukają oni 195 podobnych konstrukcji wraz z dużą partią amunicji (7,62 mm x 35 dla NL-MARSOF, 2015-07-03).
Ciekawostką była też konstrukcja oferowana w polskim programie następcy Dragunowa (Następca SWD w WP, 2015-04-29). To karabin samopowtarzalny SIG716 DMR GEN2 z 406-mm lufą. Przedsiębiorstwo wyciągnęło doświadczenia z konstrukcji pierwszej generacji, porównało też proponowany model z konkurencyjnymi. Poza wzrostem niezawodności SIG Sauer skupił się na zmniejszeniu masy broni. Osiągnięto to przez wprowadzenie szkieletowego łoża z punktami mocowania odcinków szyny uniwersalnej, jak też liczne wybrania m.in. w suwadle.