Jeden z transportowców C-17 należący do wojsk lotniczych Australi, wykonał lot na Antarktydę.
W sobotę jeden z ciężkich samolotów transportowych Boeing C-17A Globemaster III należący do Royal Australian Air Force (RAAF, królewskich wojsk lotniczych Australii) wylądował na lotnisku Wilkins. Leży ono na Wybrzeżu Budda, na Ziemi Wilkesa, na Australijskim Terytorium Antarktycznym.
Australijski transportowiec przybył tam po 5-godzinnym locie z Hobart na Tasmanii, pokonując dystans 3450 km. W jego wnętrzu znajdował się ładunek o masie 12 340 kg, w tym m. in. wszędołaz BAE Systems Hägglunds, przeznaczony dla australijskich polarników. W trakcie lotu przeprowadzono też symulację opieki nad chorymi. Po wyładowaniu zaopatrzenia samolot powrócił do Hobart.
Globemaster jest największym statkiem powietrznym, jaki lądował na lotnisku Wilkins. Misja C-17 na Antarktydzie była jednym z elementów prób, podejmowanych w celu polepszenia zaopatrzenia stacjonujących tam naukowców. Będą one realizowane do lutego 2016.
Po zakończeniu lotów komisja złożona ze specjalistów RAAF i Australian Antarctic Division przeprowadzi analizę wyników prób. Następnie podejmie decyzję o ewentualnym stałym wykonywaniu lotów zaopatrzeniowych przez C-17 do antarktycznych baz naukowych. Podobne loty realizują m. in. Kolumbia (Kolumbijskie lotnictwo nad Antarktyką , 2015-02-16), Nowa Zelandia (Air New Zealand wyruszają na Antarktydę, 2013-09-24), czy Rosja (Ił-76TD-90WD ląduje na Antarktydzie, 2015-11-12).