Latem flotę Small Planet uzupełnią cztery Airbusy 321.
Główne zmiany, zaplanowane przez Small Planet na okres wakacyjny to nabycie Airbusów A321 i kolejnych A320 (Zimowe czartery z Pyrzowic, 2015-12-04). Latem flota przewoźnika będzie liczyć 21 samolotów wyprodukowanych przez koncern z Tuluzy. Jednocześnie linie wycofają z eksploatacji Boeingi 737-300. Ponadto tej zimy najstarszy z A320 został wycofany i wymieniony na nowszy samolot. Linie planują dalszą modernizację floty, poprzez pozyskiwanie nowszych A320 i A321.
– Wraz z rozwojem obserwujemy rosnące zainteresowanie większymi samolotami. Dlatego postanowiliśmy wyjść naprzeciw oczekiwaniom klientów, wykorzystując zalety Airbusów – komentuje Vytautas Kaikaris, dyrektor Small Planet Group. Według Kaikarisa dzięki tej zmianie i unowocześnionym kabinom pasażerskim przewoźnik wyróżni się na tle innych towarzystw czarterowych w Europie.
– Modernizacja obejmie zabudowanie nowych siedzeń Recaro, specjalnego oświetlenia LED, a także wewnętrznej bezprzewodowej sieci AirFi, dzięki której pasażerowie skorzystają z multimediów na swoich urządzeniach mobilnych. Wszystkie te udogodnienia znajdą się także w A321 – mówi Jarosław Jeschke, prezes Small Planet Airlines. Nowe wyposażenie wnętrza i dodatkowe usługi będą dostępne we wszystkich samolotach Small Planet Airlines jeszcze tej zimy.
Cztery A321, wyprodukowane w latach 2004-2007, uzupełnią flotę Small Planet Airlines latem. Samoloty tego przystosowane są do przewozu 220 pasażerów. A321 będą obsługiwały loty między lotniskami w Polsce i kurortami nad Morzem Śródziemnym.
– Bardzo cieszy nas to, że flota Small Planet Airlines będzie składać się w całości z Airbusów – mówi Christopher Buckley, wiceprezes Airbusa na Europę, Azję oraz region Azji i Pacyfiku. Zdaniem Buckleya dzięki nowym rozwiązaniom podwyższającym komfort pasażerów, unikalnej standaryzacji kabiny załogi oraz niskim kosztom eksploatacji, A321 będą idealnie pasować do floty Small Planet Airlines.