Wczoraj w Irkucku odbyła się uroczysta prezentacja nowego rosyjskiego samolotu pasażerskiego MS-21-300. W ceremonii uczestniczył premier FR Dmitrij Miedwiediew. Poinformowano, że oblot pokazanego prototypu jest planowany na grudzień br.
Zgodnie ze specyfikacją techniczną, MS-21 to samolot komunikacyjny, zdolny do przewożenia od 150 do 221 pasażerów. Ma konkurować z popularnymi maszynami sprzedawanymi od lat przez liderów rynku – Airbusa i Boeinga (planowana cena MS-21 to równowartość 72-85 mln USD), w tym A320neo i 737MAX. Planowane jest też powstanie jego wyspecjalizowanych wersji wojskowych, w tym do przewozu VIP oraz np. zwalczania okrętów podwodnych czy wczesnego ostrzegania (Wojskowe wersje MS-21, 2015-06-22). Jednak nie powstaną one wcześniej niż w kolejnej dekadzie. Warto zauważyć, że rozwój MS-21 jest w dużym stopniu finansowany ze środków uzyskiwanych przez producent – Korporacja Irkut z eksportu samolotów wielozadaniowych rodziny Su-30, w tym przede wszystkim Su-30MK (tylko Indie zamówiły ich 330).
Irkut planuje wytwarzanie docelowo do 70 maszyn rocznie. W 2018 mają powstać 4 pierwsze samoloty seryjne. Produkcja na pełną skalę jest planowana od 2023. Oczywiście jej osiągnięcie będzie zależne od zamówień uzyskanych przez Irkut. Problemem może być też pozyskiwanie komponentów zagranicznych, których obecnie jest w MS-21 aż 30-40%. Rosjanie próbują ograniczyć to uzależnienie, ale na pewno nie będzie to proces łatwy.
Struktura MS-21 w ponad 30% składa się z kompozytów. Całkowicie kompozytowe są skrzydła. Podstawowy napęd samolotu stanowią amerykańskie silniki turboodrzutowe Pratt & Whitney PW1400G. Rosjanie twierdzą, że ich dostawy są realizowane bez problemów, zgodnie z harmonogramem. Rosyjską alternatywą dla PW1400 ma być PD-14, obecnie testowany w powietrzu na Ił-76LL (Początek testów w locie silnika PD-14, 2015-11-08). Silnik ma być certyfikowany w 2017.
Irkut informuje, że dysponuje obecnie twardymi zamówieniami na 204 MS-21 (zamówienia na 175 samolotów pochodzą z rodzimych przedsiębiorstw leasingowych, m.in. na rzecz Aerofłotu). Większość z tych zamówień została potwierdzona zaliczkami. Kontrakty uzupełniają opcje na 111 maszyn.