W ubiegłym roku w kijowskim przedsiębiorstwie państwowym (GP) Antonow ukończono budowę tylko dwóch samolotów: An-148 i An-158. W br. ukraińskiej wytwórni nie powstanie żaden nowy samolot. Powodem jest brak komponentów z Rosji, które przestały być dostarczane z powodu embarga po przewrocie wywołanym manifestacjami na kijowskim Majdanie. O takiej sytuacji było wiadomo nieoficjalnie, ale teraz potwierdził ją zastępca szefa oddziału projektów perspektywicznych GP Antonow, Andriej Chaustow.
- W naszych halach montażowych stoi dużo niedokończonych samolotów – powiedział Chaustow w ukraińskiej stacji radiowej Wiesti. W 2015 mieliśmy jeszcze zapas rosyjskich części. Teraz musimy szukać ich zamienników z Zachodu lub z innych przedsiębiorstw ukraińskich.
Pod koniec sierpnia GP Antonow zawarło z chińską spółką AICC porozumienie o wznowieniu produkcji dużych samolotów transportowych A-225 Mrija (Odrodzenie An-225?, 2016-09-01) i wspólnym wytwarzaniu mniejszych An-178 (Chińczycy sfinansują rozwój An-178?, 2016-09-03). Analitycy wątpią jednak w sukces tego przedsięwzięcia. AICC to bowiem mała spółka handlowa, bez doświadczenia produkcyjnego.
Chaustow potwierdził, że porozumienie nie jest kontraktem zobowiązującym do wykonania konkretnych prac. Te dopiero są negocjowane. W ramach kontraktu dotyczącego An-225 ma ewentualnie zostać zmodernizowany i ukończony drugi egzemplarz samolotu tego typu. Później, jeśli pierwszy etap współpracy się powiedzie, może zostać uruchomiona produkcja Mrii w ChRL.
Chaustow ujawnił, że rozmowy z różnymi chińskimi partnerami o dokończeniu wytwarzania drugiego An-225 były prowadzone od kilku lat. – Wybraliśmy przedsiębiorstwo, które daje największe szanse powodzenia projektu – powiedział. Rozmowy z AICC trwały 3 lata. Prace nad dokończeniem drugiego egzemplarza mogą potrwać kilka lat.
Pierwszy An-225 był budowany przez 8 dużych przedsiębiorstw (i bardzo wielu poddostawców). 4 z nich znajdują się obecnie w Rosji, 3 na Ukrainie (w tym wytwórnia im. Antonowa), a jedno w Uzbekistanie. Teraz Ukraińcy muszą poradzić sobie sami z finansową pomocą Chińczyków. Być może AICC wskaże też dostawców brakujących komponentów struktury płatowca i wyposażenia.
Operatorem jedynego ukończonego An-225 jest kompania Awialinii Antonow. Jego loty odbywają się dość rzadko, bo przewóz nim zbyt małych ładunków jest nieopłacalny. Ostatni, nagłośniony lot An-225 odbył się z Czech do Australii (Mrija po raz pierwszy w Australii, 2016-05-15). Częściej latają mniejsze An-124 Rusłan.
Ukraińcy usiłowali zablokować loty An-124 realizowane przez przedsiębiorstwa rosyjskie. Próba się nie udała. GP Antonow poinformował jedynie, że nie ponosi odpowiedzialności za bezpieczeństwo lotów tych samolotów.