Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło

Atak koalicji USA na wojska syryjskie

Lotnictwo wojskowe, Strategia i polityka, 18 września 2016

Wczoraj doszło do ataku samolotów koalicji kierowanej przez USA na pozycje syryjskich wojsk rządowych w rejonie lotniska wojskowego w Daj raz-Zaur na północnym wschodzie Syrii, 430 km od Damaszku. Trwały tam walki z bojownikami tzw. państwa islamskiego. W wyniku ataku żołnierze syryjscy ponieśli duże straty i musieli się wycofać z Jebel Tharda. Dopiero po kolejnych godzinach zaciętych walk mieli odzyskać swe pozycje.

Zdjęcie: shutterstock.com

O szczegółach ataku poinformował gen. Igor Konaszenkow z MO FR. Według niego, między 17:00 a 17:50 atak przeprowadziły 2 samoloty wielozadaniowe F-16 i 2 uderzeniowe A-10. W wyniku bombardowania zginęło 62 żołnierzy syryjskich, a ok. 100 zostało rannych. Zniszczonych zostało 20 pojazdów. Sami Syryjczycy uznali, że wczorajszy atak jest kolejnym dowodem na wspieranie przez USA rebeliantów antyrządowych.

Amerykanie przyznali się do pomyłki. Poinformowali, że przerwali ataki, gdy zostali przez Rosjan poinformowani, że bombardują pozycje wojsk rządowych. Przedstawiciel Stanów Zjednoczonych dodał, że ich samoloty nie zaatakowałyby intencjonalnie jednostek armii syryjskiej.

W Syrii od 12 września obowiązuje rozejm, ogłoszony po długich rozmowach przedstawicieli USA i FR. Po tygodniu, czyli od jutra miały rozpocząć się skoordynowane ataki sił rosyjskich i koalicji kierowanej przez USA na pozycje i szlaki zaopatrzeniowe tzw. państwa islamskiego, którego rozejm nie obejmuje. Wczorajszy atak stanowił naruszenie zasad rozejmu.

Od kilku dni trwa dyskusja pomiędzy przedstawicielami FR i USA o ujawnieniu warunków zawartego porozumienia, zaakceptowanego przez ministra spraw zagranicznych Siergieja Ławrowa i sekretarza stanu Johna Kerry’ego. Naciskają na to Rosjanie, a Amerykanie chcą, by jego zapisy pozostały tajne. Wczoraj niektóre punkty ujawnił przedstawiciel FR przy ONZ, Witalij Czurkin, po nadzwyczajnym posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa zwołanym na jego wniosek po amerykańskim ataku w rejonie Daj raz-Zaur.

Jednym z celów porozumienia jest rozgraniczenie terytoriów zajmowanych przez wojska rządowe i tzw. państwo islamskie oraz Front an-Nusra (Dżabat Fatah al-Szam) – organizacje uznawane za terrorystyczne, oraz umiarkowane siły opozycyjne (Zniszczono konwoje islamistów, 2016-07-04). FR i USA uzgodniły, że po osłabieniu organizacji terrorystycznych będą wspierać proces politycznego rozwiązania konfliktu w Syrii. Czurkin podkreślił, że Amerykanie powinni odczekać jeszcze 2 dni, uzgadniając w tym czasie cele ataków z Rosjanami.

Według źródeł syryjskich, wczoraj pozycje rządowe atakowały także izraelskie samoloty załogowe i bezzałogowe. Celem ataku była artyleria armii syryjskiej na przedmieściach miasta al-Kunajtira, 40 km od Damaszku (Izrael bombarduje pozycje syryjskie, 2014-03-19). Izraelczycy wspierali tym samym bojowników Front an-Nusra.


Powiązane wiadomości


Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.