Druga co do wielkości centrala związkowa w Boeingu, reprezentująca interesy inżynierów i techników, podpisała układ zbiorowy z zarządem koncernu.
Society of Professional Engineering Employees in Aerospace (SPEEA) tworzy drugi, co do wielkości, związek zawodowy w zakładach Boeinga. Zrzesza 20,4 tys. osób, w tym ponad 13 tys. inżynierów i prawie 7 tys. techników.
Podobnie jak związek mechaników (IAM), SPEEA domagał się gwarancji pracy dla zatrudnionych i podwyżek, co miał regulować nowy układ zbiorowy. Jednak w odróżnieniu od negocjacji z robotnikami, zakończone wczoraj rozmowy, nie wywoływały już takich emocji. Zwiększenie płac i rezygnacja z planów przeniesienia części produkcji za granicę, zostały już wymuszone 2-miesięcznym strajkiem IAM (zobacz: Boeing wznawia pracę).
Negocjacje ze SPEEA były w zasadzie formalnością: związek nie mógł żądać zdecydowanie więcej, niż otrzymał IAM, zarząd nie chciał narażać się na kolejny protest. Mimo tego o sporej wygranej może mówić strona związkowa. Uzyskała ona obietnicę corocznego zwiększania funduszu płac o 5%, w tym gwarancję wzrostu uposażenia zasadniczego nie mniej niż o 2-2,5% rocznie, w zależności od zajmowanej funkcji (IAM uzyskał wzrost płac o 15% w ciągu 4 lat). Zwiększono również pakiet socjalny, w tym zakres opieki lekarskiej.
Za przyjęciem porozumienia głosowało drogą elektroniczną 69% techników i 79 inżynierów, zrzeszonych w związkach. Nowy układ zbiorowy - identycznie, jak w przypadku układu IAM - będzie obowiązywał do 2012.