GDELS poinformował o podpisaniu umowy na dostawy dodatkowych kto Piranha IIIC 8x8 dla Rumunii. Wozy trafią do 26. batalionu piechoty 2. Brygady Piechoty Rovine.
Choć umowa została podpisana pod koniec grudnia 2016, europejski dział amerykańskiego koncernu General Dynamics European Land Systems (GDELS) poinformował o niej dopiero teraz. Prawdopodobnie chodzi o dostawy 14 specjalistycznych odmian kołowych transporterów opancerzonych Piranha IIIC 8x8, w tym wozy ewakuacji medycznej, wozy dowodzenia i wozy zabezpieczenia technicznego.
Mają one uzupełnić 31 pojazdów w odmianie bazowej, uzbrojonych w zdalnie sterowane moduły uzbrojenia, dostarczone do tej pory, a zatem stanowić pełne wyposażenie dla całego 26. batalionu piechoty (Batalionul 26 Infanterie) im. hospodara wołoskiego Neagoe Basaraba V (nazywana także Scorpionii Rosii, czyli Czerwone skorpiony) z 2. Brygady Piechoty Rovine (Brigada 2 Infanterie Rovine). To jedyny użytkownik pojazdów Piranha IIIC 8x8 w siłach zbrojnych Rumunii.
Szwajcarskie transportery opancerzone produkowane przez Mowag (od stycznia 2004 GDELS-Mowag) były kupowane w ramach pilnej potrzeby operacyjnej i miały zostać wykorzystywane przez rumuński kontyngent wojskowy w Afganistanie, zastępując wozy TAB-77 8x8 i TABC-79 4x4. Samo postępowanie rozpoczęło się 10 października 2016, konkurowały ze sobą pojazdy Rheinmetall, Romarm/Aerostar i Mowag.
Umowę na dostawy 31 pływających kto Piranha IIIC 8x8 podpisano 7 grudnia 2006, całkowita wartość kupowanych pojazdów miała zamknąć się kwotą 266.504.181 RON (320 mln zł), obejmującą dostawy transporterów i początkowego wsparcia logistycznego (Pierwszy rumuński transporter Piranha III pokazany, 2007-12-03). Do 31 grudnia 2008 MOWAG otrzymał 151.150.358 RON (150 mln zł) za pierwszą transzę 10 pojazdów. Na drugą zarezerwowano 163.317.917 RON, a na trzecią 69.850.080 RON. Dostawy miały trwać od 2008 do 2010.
Realizacja kontraktu przebiegała bardzo powoli i z wieloma trudnościami, na co wpływały także problemy finansowe rumuńskiego minsterstwa obrony i znaczna redukcja jego budżetu. Dopiero w 2009 przekazano wojsku pierwszą partię 10 pojazdów (w 2010 poinformowano, że ich wartość wyniosła 17.361.000 EUR). Po dostarczeniu kto Piranha IIIC do Afganistanu okazało się, że nie spełniają one założeń dotyczących ochrony balistycznej i nie zapewniają bezpieczeństwa załogi po detonacji fugasa o sile detonacji większej od 6 kg TNT. Zakup i instalacja dodatkowej osłony kewlarowej na burty i dno pojazdu zwiększył cenę każdego pojazdu o 100 tys. EUR. W Afganistanie ujawniły się też liczne problemy z integracją zdalnie sterowanego modułu uzbrojenia, które miał naprawić izraelski podwykonawca GDELS - Elbit Systems.
Ministerstwo obrony odmówiło przyjęcia drugiej transzy siedmiu pojazdów, po badaniach okazało się, że nie spełniają one wymagań sił zbrojnych Rumunii. Dopiero po modyfikacjach kolejne partie, liczące po 7 wozów, zostały dostarczone w 2010, 2012 i kwietniu 2015. Umowa realizowana jest przez prywatną spółkę MFA S.A. Mizil, która odpowiada za montaż komponentów, instalacje dodatkowego wyposażenia (m.in. z niechłodzonymi kamerami termowizyjnymi dla kierowców) oraz próby pojazdów przed przekazaniem ich siłom zbrojnym Rumunii.
Doświadczenia z dostawami wozów od europejskiej filii amerykańskiego General Dynamics przyczyniły się także do niedawnej decyzji o rozwoju nowych kołowych transporterów opancerzonych 8x8 z niemieckim koncernem Rheinmetall.