Wchodzące w skład koncernu Suchoj nowosybirskie zakłady Rusawiaprom ogłosiły opanowanie seryjnej modernizacji samolotów An-2, nazywanych TWS-2MS. Są one wyposażone w silnik turbinowy Honeywell TPE331, poruszający pięciołopatowe śmigło. Całkowicie przebudowano też kabinę pasażerską. Samolot wyposażono w nową awionikę. Projekt modernizacji opracował Syberyjski instytut naukowo-badawczy lotnictwa (SibNIA).
Dyrektor Rusawiaprom poinformował, ze zakłady mogą modernizować do nowego standardu 20-40 An-2 rocznie. Do tej pory w Nowosybirsku zmodernizowano i dostarczono odbiorcom 8 samolotów. Kolejnych 15 jest gotowych do odbioru.
SibNIA przygotował dalej idący projekt modernizacji An-2. Projekt obejmuje nie tylko zmianę silnika tłokowego ASz-62IR na turbinowy, ale także układ skrzydeł. Prototyp takiego wariantu został oblatany w czerwcu 2015 (Oblot zmodernizowanego An-2, 2015-06-11). Na razie nie zdecydowano się jednak na tak głęboką modernizację. SibNIA proponował także szerokie zastosowanie w strukturze zmodernizowanego An-2 kompozytów. Taka koncepcja została odrzucona, jako zbyt daleko idąca i trudna do zaakceptowania przez potencjalnych odbiorców. Samoloty An-2 są bowiem cenione przede wszystkim za prostotę i taniość obsługi dzięki użyciu najprostszych komponentów konstrukcyjnych.
Zakłady Rusawiaprom powstały w 2011 specjalnie dla modernizacji An-2. Rosjanie modernizując samoloty An-2 odchodzą od pierwotnej nazwy, by uniknąć sporów dotyczących praw do jej używania (pierwotnie prawa do tej nazwy miały zakłady im. Antonowa w Kijowie na Ukrainie, a większość An-2 została zbudowania w PZL w Mielcu w Polsce). Stąd nowe oznaczenie – TWS-2MS.
Rusawiaprom prowadzi rozmowy z wieloma krajami, które użytkują wiele An-2, na temat ich modernizacji. Póki co, głównym partnerem jest ChRL, gdzie ma zostać uruchomiony lokalny ośrodek modernizacyjny. Rozmowy prowadzone są także m.in. z Kazachstanem i Mongolią, gdzie także planowane jest uruchomienie ośrodków modernizacyjnych.