Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło

Przeciwlotnicy na poligonie w Ustce

Wojska lądowe, Strategia i polityka, 03 marca 2017

Od niemal tygodnia na Centralnym Poligonie Sił Powietrznych w Ustce trwa zgrupowanie poligonowe. Żołnierze wykonują zadania ogniowe i doskonalą praktyczne umiejętności.

Na Centralnym Poligonie Sił Powietrznych w Ustce prowadzone jest szkolenie pododdziałów przeciwlotniczych wybranych związków taktycznych SZ RP / Zdjęcia: por. Tomasz Frąckiewicz, 11. Lubuska Dywizja Kawalerii Pancernej

We wspólnym szkoleniu biorą udział żołnierze dywizjonów 10. Brygady Kawalerii Pancernej, 17. Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej, 21. Brygady Strzelców Podhalańskich, 8. Pułku Przeciwlotniczego, 12. Brygady Zmechanizowanej oraz baterii przeciwlotniczych z Brygady Wsparcia Dowodzenia i Morskiej Jednostki Rakietowej. Dowódcą zgrupowania jest kmdr Cezary Prus. W roli jego zastępcy występuje szef obrony przeciwlotniczej 11. Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej, płk Adam Luzyńczyk.

Podczas uroczystego rozpoczęcia szkolenia przedstawiciele komendy poligonu i Żandarmerii Wojskowej zapoznali żołnierzy z zasadami, jakie będą obowiązywały w czasie miesięcznego szkolenia poligonowego. Podkreślono, że najważniejsze jest bezpieczeństwo i maksymalne wykorzystanie czasu szkoleniowego. Następnym elementem były zajęcia instruktażowo-metodyczne, na których zaprezentowano warunki bezpieczeństwa obowiązujące w czasie strzelań z wykorzystaniem amunicji bojowej.

- Zgrupowanie pododdziałów przeciwlotniczych jest spotkaniem specjalistów ze wszystkich rodzajów sił zbrojnych, co sprzyja wymianie doświadczeń oraz wdrażaniu innowacyjnych form szkolenia. Fakt ten, poza możliwością wykonywania wszystkich strzelań zarówno artyleryjskich i rakietowych sprawia, że czas spędzony na usteckim poligonie jest dla przeciwlotników tak cenny. – podsumował płk Adam Luzyńczyk.

Na podstawie informacji por. Tomasza Frąckiewicza, 11. LDKPanc


Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.