Specjaliści BAE Systems i RAF przeprowadzili kolejne próby integracji pocisku powietrze-powierzchnia Brimstone z samolotem wielozadaniowym Eurofighter Typhoon.
Próby realizowano na lotnisku zakładowym BAE Systems w Warton, Lancashire. Loty próbne stanowią część trwającego procesu rozwojowego, w ramach zestawu zdolności Phase 3 Enhacement (P3E) przewidzianego dla samolotów wielozadaniowych Eurofighter Typhoon. W ramach prac zakłada się także unowocześnienie ich czujników i wyposażenia, co stanowi część programu Centurion, którego celem jest zapewnienie płynnego przeniesienia zdolności, jakie mają samoloty uderzeniowe Tornado na należące do Royal Air Force (królewskich wojsk lotniczych W. Brytanii) Typhoony, przed końcem 2018 (Próby Typhoona z P2Ea, 2016-01-22).
Próby prowadzono z wykorzystaniem brytyjskiego samolotu IPA 6. Ich celem jest zebranie danych dotyczących zdolności bojowych i charakterystyk nowego uzbrojenia i zwiększenie zakresu prędkości, wysokości i przeciążeń, przy jakich pocisk może być przenoszony. Próbne odpalenia Brimstone zaplanowano w dalszej części roku. Pocisk zostanie wtedy przetestowany w ramach różnych scenariuszy operacyjnych.
Próby w locie, będące kolejnym krokiem po testach naziemnych i wstępnych oblotach, które odbyły się w ubiegłym roku, wykonał częściowo połączony zespół, w skład którego wchodzą piloci z 41. (R) eskadry doświadczalnej RAF z bazy Coningsby. Wykonali oni łącznie ok. 40 lotów, podczas których Typhoon przenosił 4 kierowane pociski rakietowe powietrze-powietrze średniego zasięgu AMRAAM, 2 kierowane pociski rakietowe powietrze-powietrze bliskiego zasięgu ASRAAM, 2 bomby kierowanymi laserowo/GPS Paveway IV i 2 belki uzbrojeniowe, na których podwieszono po 3 pociski Brimstone. 8 lotów wykonali piloci 41. eskadry.
Steve Formoso, szef pilot doświadczalnych BAE Systems Military Air & Information, stwierdził: Ta seria prób w locie zakłada także wykonanie lotów, w trakcie których badane są charakterystyki aerodynamiczne, by sprawdzić jak dodanie do uzbrojenia przenoszonego przez Typhoona pocisku Brimstone, czy też innych środków bojowych, wpływa na oprogramowanie sterowania lotem samolotu. Wyniki są doskonałe, a pilot bez problemów mógł sterować samolotem i wykonywać manewry z dużą ilością uzbrojenia podwieszonego pod samolotem.
- Szczegółowe wyniki wyżej wymienionych prób będą teraz analizowane, wykonane będą dalsze testy, które poprzedzą próbne odpalenia. Pocisk Brimstone, którego założeniem projektowym było ograniczenie potencjalnych strat wśród ludności cywilnej, zapewni pilotom samolotów Typhoon zdolność do precyzyjnego rażenia szybko poruszających się celów na dużych dystansach, polepszając jego zdolności zwalczania celów naziemnych i nawodnych - dodał Steve Formoso.
Program lotów próbnych dotyczący pocisku Brimstone realizowany jest równolegle z innymi inicjatywami rozwojowymi związanymi z Typhoonem - integracją pocisków manewrujących Storm Shadow i kpr p-p dalekiego zasięgu Meteor, wchodzącymi w skład zdolności pakiet P2). Samoloty w tym standardzie mają zostać wprowadzone do służby w 2018.