Wczoraj załoga dyżurna śmigłowca ratowniczego Mi-14PŁ/R z Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej dwukrotnie startowała na pomoc osobom potrzebującym na morzu.
Wczoraj o godz. 09:25 załoga śmigłowca Mi-14PŁ/R pełniąca dyżur na lotnisku w Darłowie została zaalarmowana, że jeden z pracowników platformy wiertniczej podczas upadku doznał bolesnego urazu i wymaga ewakuacji na ląd (Mi-14PŁ/R dla Marynarki Wojennej RP). Zaledwie 10 min. później śmigłowiec dowodzony przez kpta. pil. Wojciech Wójcika wystartował na pomoc poszkodowanemu mężczyźnie. Skład załogi wiropłata uzupełniali: ppor. pil. Piotr Rak (drugi pilot), chor. Paweł Szymański (ratownik) i chor. Marcin Galiński (technik pokładowy).
Lot w kierunku platformy znajdującej się ok. 185 km na północny-wschód od Darłowa zajął 55 min. W tym czasie poszkodowany został przetransportowany na jednostkę pływającą Bazalt. O godz 10:35 z jej pokładu mężczyzna został podjęty przez ratownika chor. Pawła Szymańskiego przy użyciu tzw. pętli. Pół godziny później Mi-14 wylądował na lotnisku w Gdyni Babich Dołach gdzie poszkodowany, w stanie stabilnym, został przekazany obsadzie karetki pogotowia.
W trakcie odtwarzania gotowości śmigłowca do lotu załoga otrzymała sygnał o kolejnej potrzebującej osobie. Z przekazanych przez służby ratownicze informacji wynikało, że chodzi o pasażera jednostki motorowej Omega Gold, która znajdowała się około 20 km na północny-zachód od Łeby. Mi-14PŁ/R wystartował z lotniska w Gdyni o godz. 11:41. Nieprzytomny mężczyzna z urazem szyi został podjęty na pokład śmigłowca za pomocą noszy o godz. 12:23. Po 24 min. lotu wiropłat ponownie wylądował na lotnisku w Gdyni Babich Dołach. Tam poszkodowany nieprzytomny z ustabilizowanym oddechem, został przekazany obsadzie karetki pogotowia ratunkowego.
Na podstawie informacji GBLMW