Indyjskie media donoszą, że w czasie 3-dniowej wizyty w New Delhi premier Bangladeszu, Sheikh Hasiny uzyskała zgodę na otwarcie linii kredytowej w wysokości 500 mln USD na cele wojskowe. Mają one zostać przeznaczone przede wszystkim na zakup części do myśliwców MiG-29S i nowe samoloty – prawdopodobnie MiG-35. Rosyjski myśliwiec jest wskazywany przez analityków jako faworyt w trwającym przetargu na 8 samolotów tej klasy.
Roczny budżet obronny Bangladeszu wynosi ok. 2,8 mld USD. Zakup 8 nowoczesnych myśliwców jest więc dla Dhaki znacznym obciążeniem. Stąd wsparcie New Delhi przy dobrych warunkach zaproponowanych przez Moskwę, może być jedyną szansą na zmodernizowanie wojsk lotniczych Bangladeszu.
W czasie wizyty w New Delhi Sheikh Hasina oparła się naciskom premiera Indii, Narendra Modi, by podpisać 25-letnią umowę o współpracy wojskowej. Analitycy tłumaczą to sytuacją wewnętrzną Bangladeszu. Opozycja oskarża bowiem rząd o uleganie wpływom New Delhi. Umowa mogłaby być potwierdzeniem takiego stanu rzeczy.
Obecnie lotnictwo wojskowe Bangladeszu dysponuje 45 myśliwcami. 37 z nich to F-7 – chińskie odmiany sowieckich MiG-21 (Ostatnie wyprodukowane MiG-21, 2017-03-27). Pozostałe 8 to MiGi-29 pozyskane na początku lat 2000.
Łącznie w czasie wizyty w New Delhi premier Sheikh Hasina uzyskała zgodę na indyjskie wsparcie finansowe programów w sektorach priorytetowych dla Bangladeszu w wysokości 4,5 mld USD. W ciągu najbliższych 6 lat indyjska pomoc może sięgnąć nawet 8 mld USD. Obejmie ona m.in. współpracę w energetyce jądrowej.