NASA zawarła dwa kontrakty o łącznej wartości 3,5 mld USD na dostawy zaopatrzenia na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS). Usługi będą świadczyć stosunkowo niewielkie przedsiębiorstwa prywatne: SpaceX i Orbital.
Po wycofaniu promów kosmicznych, a przed rozpoczęciem lotów dużych rakiet rodziny Ares z modułami załogowymi Orion i modułami transportowymi, NASA nie będzie m.in. w stanie samodzielnie utrzymywać komunikacji z ISS. Przerwa będzie kilka lat, poczynając od 2010.
Złagodzenie tego problemu zapewni podpisana niedawno umowa z rosyjską agencja komiczną, która zobowiązała się do dostarczania astronautów i część zaopatrzenia (zobacz: Amerykanie kupują Sojuzy).
Tyle, że nie jest to rozwiązanie idealne, tak z powodów politycznych, co prestiżowych. Dlatego kierownictwo NASA zdecydowało się zlecić przewóz większości towarów rodzimym, prywatnym przedsiębiorstwom kosmicznym.
Orbital Sciences Corporation została założona w 1982. Zatrudnia 3300 osób, a jej ubiegłoroczny obrót to 1 mld USD, generowany zamówieniami wojskowymi (w tym budową pocisków balistycznych, służących za cele dla systemów antyrakietowych) i cywilnymi - Orbital z powodzeniem wynosi w przestrzeń okołoziemską tanie satelity komunikacyjne, wykorzystując stosunkowo niewielkie rakiety rodziny Taurus i Minotaur, zdolne do umieszczenia na niskich orbitach ładunki o masie 300-1350 kg.
Natomiast Space Exploration Technologies Corporation to zupełnie nowe przedsiębiorstwo, założone w 2002. Celem spółki było stworzenie systemów zdolnych do znacznego zmniejszenia kosztów umieszczania na niskich orbitach satelitów. Pierwszy, udany start rakiety Falcon 1 (zdolnej do wyniesienia kilkusetkilogramowego ładunku) nastąpił jednak dopiero we wrześniu 2008. SpaceX, w którą prywatni przedsiębiorcy zainwestowali jedynie 120 mln USD, mogła utrzymać się dzięki grantom Pentagonu. Zatrudnia kilkaset osób.
NASA zapłaci Orbitalowi 1,9 mld USD, żądając w zamian między 2009 a 2016 wykonania 8 lotów przy pomocy rakiet rodziny Taurus na ISS, z łącznym ładunkiem ok. 20 t. SpaceX otrzyma natomiast 1,6 mld USD za 12 lotów rakietami Falcon, z podobnym ładunkiem. Oznacza to, że NASA zamierza wyłożyć ok. 87 tys. USD za przetransportowanie na ISS 1 kg towarów, czyli zdecydowanie mniej, niż w realizowanych przez siebie misjach.