Minister obrony i szef sztabu wojsk lądowych Afganistanu podali się do dymisji po ataku talibów na bazę wojskową na północy kraju.
Dymisję ministra obrony, generała Abdullaha Habibiego i szefa sztabu wojsk lądowych, gen. Qadama Szaha Szahima, potwierdziło dziś biuro prasowe prezydenta Afganistanu, Aszrafa Ghaniego. Wojskowi opuścili zajmowane stanowiska w konsekwencji wydarzeń, jakie rozegrały się w piątek na północy kraju.
Tego dnia grupa 10 napastników przedostała się na teren bazy wojskowej Camp Shaheen, położonej w rejonie miasta Mazar-i Szarif, po czym oddała ogień w kierunku znajdujących się na jej terenie żołnierzy. Wielu wojskowych nie posiadało przy sobie broni, gdyż nieco wcześniej uczestniczyli w piątkowych modłach. Część ofiar w chwili zdarzenia przebywała w kantynie.
Dokładna liczba ofiar piątkowego ataku nie jest znana. Według różnych źródeł śmierć ponieść miało od 100 do 160 afgańskich żołnierzy, a co najmniej drugie tyle zostało rannych. Zginęli też wszyscy napastnicy. Do przeprowadzenia ataku przyznali się talibowie (Atak w Afganistanie, 2016-09-28).