Prawdziwa furorę wśród entuzjastów militariów w USA robią zdjęcia polskich czołgów PT-91 po raz pierwszy wspólnie nacierających i ćwiczących strzelanie ostrą amunicją do ruchomych celów wraz z Abramsami M1A1 US Marine Corps na poligonie w łotewskim Adazi podczas czerwcowych manewrów Saber Strike 2017, przeprowadzonych w dn. 12-24 czerwca (Pierwsze ćwiczenie żołnierzy PKW Łotwa, 2017-06-09).
Istotnie po raz pierwszy w historii czołgiści z grupy bojowej 9. Brygady Kawalerii Pancernej im. Króla Stefana Batorego z Braniewa, wyposażonej w wozy PT-91, operowali razem, w warunkach symulujących działania wojenne, na Łotwie ze specjalnie przerzuconą formacją pancerną 4. Dywizji Piechoty Morskiej USA, uzbrojoną w czołgi Abrams. Na poligonie w Adazi z kompanii Alpha 4th Tank Battalion i formacji 9. BKPanc utworzono wspólną grupę bojową, której zadaniem było przeciwdziałanie akcjom symulowanego przeciwnika.
Wspólnie też strzelano pociskami kalibru 125 mm i 120 mm do ruchomych celów, pojawiających się w polu widzenia zaczajonych załóg czołgów obu typów. Dla czołgistów amerykańskiej piechoty morskiej, o czym świadczą ich wpisy internetowe i internetowa kronika ich jednostki, spotkanie z polskimi wozami PT-91 było sporą sensacją, podobnie jak dla braniewskich kawalerzystów – możliwość bliższego zapoznania się z walorami Abramsów.
Dla entuzjastów broni pancernej w USA istotne jest także i to, że polskie czołgi wystąpiły z charakterystycznymi, namalowanymi na dodatkowym pancerzu reaktywnym wieży, efektownymi emblematami 9. BKPanc. Z pewnością obie strony długo analizować będą mocne i słabe punkty swoich wozów.