Dwukrotny mistrz Red Bull Air Race Kirby Chambliss postawił ważny krok na drodze do kolejnego tytułu, wygrywając w niedzielę przystanek mistrzostw świata 2017 w Budapeszcie. Kanadyjczyk Pete McLeod zabłysnął na drugim miejscu, natomiast Japończyk Yoshihide Muroya był trzeci, dzięki czemu utrzymał prowadzenie w klasyfikacji generalnej. Startujący w Challenger Cup Łukasz Czepiela zajął wysokie drugie miejsce.
Wygrana podczas zawodów w Budapeszcie jest dla pilotów najwięszym prestiżem, o którym marzy każdy z nich. Chambliss ma na swoim koncie aż sześć miejsc na podium i dwa zwycięstwa w mieście, w którym Red Bull Air Race zadebiutował w 2003. Wyścigowy weekend zgromadził na brzegach Dunaju 80-tysięczny tłum widzów podziwiających samoloty przelatujące z imponującą prędkością pod słynnym Mostem Łańcuchowym. Chambliss ukończył rywalizację z czasem 1:00,632, wyprzedzając swojego kolegę z Ameryki Północnej McLeoda o zaledwie 0,108 s. Na trzecim miejscu uplasował się Muroya, dla którego był to trzecie podium z rzędu po wygranych wyścigach w San Diego i Chibie.
Łukasz Czepiela zaliczył bardzo dobry występ zajmując drugie miejsce, które zapewniło mu awans w klasyfikacji generalnej na trzecią pozycję. W Budapeszcie najszybszym wśród Challengerów był Niemiec Florian Berger, a ostatnie miejsce na podium zajął Szwed Daniel Ryfa.
– To niesamowite być w Budapeszcie, to tutaj się wszystko dla mnie zaczęło. Tu oglądałem pierwszy wyścig na żywo, tu też pierwszy raz zacząłem rozmawiać o tym co zrobić, żeby ścigać się w tych zawodach. Tor w Budapeszcie jest bardzo ciasny, żeby zmieścić go między dwoma mostami zagęszczone są pylony. To sprawia, że jest bardzo trudny, zwłaszcza przy takich warunkach pogodowych jakie dzisiaj mamy, czyli wietrze o prędkości prawie 40 km/h. Dlatego chyba żaden pilot nie obleciał dzisiaj tego toru bez kary – powiedział Łukasz Czepiela (Lotnicy celebrują Dzień Flagi , 2017-05-02).
Przystanek w Budapeszcie wyznaczył półmetek sezonu, do końca którego pozostały jeszcze cztery wyścigi, i dla niektórych pilotów stanowił punkt zwrotny rywalizacji. Chambliss skoczył o pięć oczek w górę, na czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej mistrzostw świata. Muroya umocnił swoją pozycję na szczycie rankingu z sumą 39 punktów. Jego przewaga jest niewielka, ponieważ dwa punkty za nim znajduje się Czech Martin Šonka, który zajął w Budapeszcie czwarte miejsce. Tymczasem McLeod wskoczył na trzecie miejsce w generalce. Dzień zakończył się fatalnie dla aktualnego mistrza świata Matthiasa Dolderera, który w pierwszej rundzie przekroczył limit przeciążenia, za co został ukarany i nie ukończył rywalizacji. Spadł przez to na szóstą pozycję i obecnie traci aż 16 punktów do Muroyi.
– Uwielbiam Budapeszt. Nie jestem w stanie wyrazić, jak bardzo jestem wdzięczny swojemu zespołowi – to nie jest zasługa wyłącznie jednej osoby. W Chibie przekroczyłem limit przeciążenia i nasz taktyk Paulo (Iscold) powiedział mi, że w Budapeszcie muszę się kontrolować, więc po prostu poleciałem i zaliczyłem dobry, czysty i szybki czas. Udało się. Już zaczynałem zapominać smak szampana, więc bardzo się cieszę. Wygrywanie jest proste, kiedy wygrywasz – a trudne, kiedy przegrywasz – powiedział Chambliss, który ostatnio wygrał wyścig w 2008.
Wyniki w klasie Master, Budapeszt 2017: 1. Kirby Chambliss, 2. Pete McLeod, 3. Yoshihide Muroya, 4. Martin Šonka, 5. Petr Kopfstein, 6. Mikaël Brageot, 7. Nicolas Ivanoff, 8. Matt Hall, 9. Juan Velarde, 10. François Le Vot,11. Cristian Bolton, 12. Michael Goulian, 13. Matthias Dolderer, 14. Peter Podlunšek.
Klasyfikacja generalna mistrzostw świata po czterech przystankach: 1. Yoshihide Muroya 39 punktów, 2. Martin Šonka 37 pkt, 3. Pete McLeod 26 pkt, 4. Kirby Chambliss 25 pkt, 5. Petr Kopfstein 23 pkt, 6. Matthias Dolderer 23 pkt, 7. Juan Velarde 15 pkt, 8. Michael Goulian 14 pkt, 9. Nicolas Ivanoff 14 pkt, 10. Peter Podlunšek 12 pkt, 11. Matt Hall 11 pkt, 12. Mikaël Brageot 9 pkt, 13. Cristian Bolton 4 pkt, 14. François Le Vot 4 pkt.
Wyniki w klasie Challenger, Budapeszt 2017: 1. Florian Bergér, 2. Luke Czepiela, 3. Daniel Ryfa, 4. Baptiste Vignes, 5. Kenny Chiang, 6. Daniel Genevey.
Klasyfikacja generalna Challenger po czterech wyścigach: 1. Florian Bergér 28 punktów, 2. Daniel Ryfa 16 pkt, 3. Luke Czepiela 14 pkt, 4. Kevin Coleman 10 pkt, 5. Mélanie Astles 6 pkt, 6. Baptiste Vignes 6 pkt, 7. Daniel Genevey 4 pkt, 8. Ben Murphy 4 pkt, 9. Kenny Chiang 2 pkt.