Egipskie media donoszą o pojawieniu się w kraju 2 typów samobieżnych armatohaubic. Jeden z nich najprawdopodobniej zamierza pozyskać rząd w Kairze.
Są to francuska Nexter CAESAR (CAmion Equipé d'un Système d'ARtillerie, Zakupy duńskiej armii, 2017-03-16) i południowokoreańska Samsung Tecwin K9 (Ostatnie testy Krabów, 2017-03-16, Samsung Techwin zwyciężyło w Indiach, 2015-10-08). Obydwie sah zostały dostarczone do Egiptu celem przeprowadzenia prób przez tamtejsze wojska lądowe.
Kair od dawna poszukuje nowoczesnych 155-mm samobieżnych armatohaubic, które zastąpiłyby w służbie amerykańskie M109. Już w 2010 rządy w Kairze i Seulu podpisały memorandum o porozumieniu w sprawie współpracy obronnej, w którym wspomniano o K9. Relacje egipsko-południowokoreańskie zacieśniły się jeszcze bardziej, gdy pod koniec marca wiceminister obrony Republiki Korei Hwang In-moo i szef egipskiego resortu obrony Sedki Sobhy zawarli kolejne porozumienie w tej kwestii.
Wydaje się, że oferta francuska ma większe szanse. Od kilku lat Kair odbiera okręty i samoloty wielozadaniowe produkowane we Francji. Zakup CAESARów byłby kontynuacją tego kursu (Avengery na egipskim Mistralu, 2017-07-15, Testy egipskiego Gowinda, 2017-03-21).
Egipcjanie próbowali stworzyć własną artylerię samobieżną, montując haubice 122-mm D-30 i 130-mm M-46, zakupione od Rosji i zmodernizowane przez rodzime Abu Zaabal Engineering Industries Company, na ciężarówkach Ural 6x6. Drugie z wymienionych wyposażone są w samodzielnie produkowane opancerzone kabiny.
Obecnie wojska lądowe Egiptu dysponują także wspomnianymi już sah M109 i SP122 (będącymi połączeniem podwozia M109A2 i haubicy D-30), wyrzutniami rakietowymi M270 Multiple Launch Rocket Systems i BM-11 i holowanymi haubicami M-46.