Dziś przed południem, po starcie z lotniska pod Borisoglebskiem w obwodzie woroneskim wykonywał lot szkolno-treningowy samolot Jak-130. Na jego pokładzie znajdowała się dwuosobowa załoga. Najprawdopodobniej z powodu problemów z zespołem napędowym samolot nie mógł kontynuować lotu i dowódca zdecydował o katapultowaniu się. Obaj lecący samolotem wylądowali na spadochronach. Według komunikatu MO FR, nic im się nie stało.
Po opuszczeniu przez załogę samolot rozbił się. Wrak prawie całkowicie spłonął. Na ziemi nikomu nic się nie stało. Według oficjalnego komunikatu, załoga przed katapultowaniem skierowała maszynę na tereny niezamieszkane.
Rozbity samolot to dwumiejscowy, dwusilnikowy szkolno-treningowy Jak-130. Należał do wojskowej akademii lotniczej w Woroneżu. Bazował na lotnisku w Borisoglebsku, na którym stacjonują także szturmowe Su-25.