Amerykańscy żołnierze regularnie przebywają w Izraelu, ale do tej pory była to obecność czasowa i rotacyjna. Wczoraj ta sytuacja się zmieniła, bo na terytorium ośrodka szkoleniowego izraelskich wojsk lotniczych w bazie Mashabim na zachód od Dimony powstała baza US Army, określana jako Site 883 Life Support Area. Ma w niej stale przebywać kilkudziesięciu żołnierzy USA. Będą oni obsługiwać radar systemu przeciwlotniczego i antyrakietowego AN/TPY-2.
Radiolokator AN/TPY-2 zainstalowano w Izraelu w 2009 (Izrael modyfikuje system ostrzegania przed atakiem rakietowym, 2008-10-17). Do tej pory obsługiwali go głównie prywatni kontraktorzy. Kilka lat temu podjęto decyzję o ich zastąpieniu przez stałą załogę wojskową. Dla żołnierzy zbudowano bazę z pełną niezbędną infrastrukturą. Powstała ona ok. 25 km na wschód do miejsca zainstalowania radiolokatora.
Transportowalny radar dalekiego zasięgu AN/TPY-2 może wchodzić w skład systemu antyrakietowego THAAD lub działać samodzielnie. Radary tego typu Amerykanie rozmieścili nie tylko w Izraelu, ale także w Turcji, Japonii (Drugi AN/TPY-2 w Japonii, 2014-12-29) i Katarze (Amerykański radar w Katarze, 2012-07-17) oraz Republice Korei (THAAD w Republice Korei, 2017-02-01). Niedawno Missile Defence Agency (MDA, Agencja Obrony Antybalistycznej) zleciła Raytheonowi modernizację AN/TPY-2 z wykorzystaniem modułów nadawczo-odbiorczych na bazie azotku galu (Modernizacja radaru TPY-2, 2017-04-11).