Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło

Ćwiczenia ogniowe w 10. BKPanc.

Wojska lądowe, Strategia i polityka, 03 listopada 2017

Żołnierze kompanii saperów i kompanii rozpoznawczej z 10. Brygady Kawalerii Pancernej przez dwa dni szkolili się na strzelnicy wozów bojowych na Karlikach.

Zajęcia programowe ze szkolenia ogniowego, które realizowały kompanie, służyły przygotowaniu do strzelania z wozu bojowego. Zwiadowcy oddawali ogień z karabinów maszynowych będących na wyposażeniu transportera opancerzonego BRDM, natomiast saperzy z km, które zamontowane są w transporterach rozpoznania inżynieryjnego / Zdjęcia: szer. Natalia Wawrzyniak, 10. BKPanc.

Dwudniowe zajęcia były okazją dla dowódców pododdziałów do sprawdzenia umiejętności strzeleckich swoich podwładnych. Po komendzie naprzód wydanej przez kierownika strzelania, załogi przystępowały do wykonywania czynności koniecznych do rozpoczęcia i prowadzenia ognia do ukazujących celów się. Żołnierze z kompanii saperów prowadzili strzelanie z zajętego stanowiska ogniowego, natomiast zwiadowcy podczas prowadzenia ognia pozostawali w ruchu.

Celem zajęć nie było tylko samo wykonanie strzelania. Dowódcy załóg doskonalili swoje umiejętności w dowodzeniu podległymi załogami. Ich członkowie sprawdzani byli z zakresu swoich obowiązków i czynności, które wykonują podczas praktycznego działania. Ćwiczenie służyło także zgraniu załóg i współdziałaniu poszczególnych osób funkcyjnych z wozów bojowych podczas wykonywania strzelania.

Dla kompanii saperów strzelanie z wozów bojowych na strzelnicy Karliki wiązało się również z całym cyklem przygotowań do przeprawy przez rzekę Kwisa. - Musimy również zadbać o taki element, jak zabezpieczenie ruchu drogowego na czas przejazdu transporterów przez drogę asfaltową. W tej kwestii zawsze wspierają nas pododdziały regulacji ruchu z 10. Brygady Kawalerii Pancernej. Tym razem to batalion zmechanizowany realizował wspomniane przedsięwzięcie. Dodatkowo bardzo istotnym jest przeprowadzenie całego cyklu przygotowań do samej przeprawy, w tym uszczelnienie wozów, sprawdzenie przygotowania do pływania. Ze względu na opady deszczu w ostatnim czasie, poziom wody w rzece Kwisa jest wyższy niż normalnie, co dodatkowo stanowi utrudnienie. Jednak doświadczenie operatorów pojazdów inżynieryjnych sprawiło, że bezproblemowo pokonali przeszkodę wodną przy wysokim poziomie wody w rzece i dość dużym nurcie – powiedział dowódca kompanii saperów, kpt. Grzegorz Majka.

Na podstawie informacji kpt. Katarzyny Sawickiej, 10. BKPanc.


Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.