Magazyn Lotniczy Skrzydlata Polska objął patronat medialny nad pierwszym polskim wydaniem wspomnień nieżyjącego już od dawna, trzeciego na liście najskuteczniejszych fińskich pilotów myśliwskich – byłego kapitana Ilmavoimat – Eino Luukkanena.
Od dziś książka, która w latach 1950. wieku zrobiła furorę najpierw w Finlandii, a potem przełożona na angielski na całym świecie zapoczątkowała nieprzemijającą modę na ducha bojowego lotnictwa Suomi – wreszcie teraz za sprawą znakomitej tłumaczki niezwykle trudnego języka Bożeny Kojro i domu wydawniczego Replika – dostępna jest w naszym języku.
Pół wieku temu, kiedy nie można było w ogóle mówić w Polsce o agresji Stalina – czerwonego kolosa na maleńką Finlandię w 1939 – sensację w kręgach miłośników prawdziwej historii lotnictwa wojskowego w przaśnej epoce Gomułki budziło po cichu powtarzane nazwisko Luukkanena. Wieści o jego pamiętniku przeniknęły bowiem Żelazną Kurtynę. A z czasem pierwsze angielskie egzemplarze tej pracy dotarły do znających ten język Polaków.
Mówiło się wtedy o Luukkanenie i jego słynnym zabójczym dla czerwonogwiezdnego lotnictwa amerykańskim Buffalo, jak o legendzie. Dopiero wiele lat potem inne nazwiska znakomitych fińskich myśliwców wypłynęły w Polsce i w kręgach entuzjastów historii lotnictwa. Byli lepsi od niego, ale on pierwszy sięgnął po pióro i uwiecznił czasy walk powietrznych toczonych w skrajnych arktycznych warunkach. Dlatego to właśnie numer 3 stał się rozpoznawalny na całym świecie. Teraz możemy się z tym wszystkim zapoznać niemal bezpośrednio, bo przekład został dokonany z fińskiego oryginału.