Dziś wieczorem, ok. 21:00 w obwodzie wołgogradzkim rozbił się wykonujący prace agrotechniczne samolot An-2. Po jego zderzeniu z ziemią wybuchł pożar. Wrak znaleziono niedaleko wioski Dudanczeskij, ok. 60 km od Frołowa.
Gdy do wraku dotarli ratownicy, pilot samolotu jeszcze żył. Nie udało się go jednak uratować. Zmarł w wyniku odniesionych obrażeń.
Na ziemi nikomu nic się stało. Nie odnotowano tez strat materialnych.
Nie wiadomo, co było przyczyną katastrofy. Bada to specjalna komisja. Odrębne dochodzenie prowadzi prokuratura.