Dziś wczesnym popołudniem, ok. 12:20 czasu lokalnego z lotniska Juhu w Bombaju w Indiach do oblotu po pracach obsługowych wystartował samolot King Air z 4 osobami – dwoma pilotami i dwoma technikami – na pokładzie. Blisko godzinę po starcie, o 13:11 maszyna spadła na budynek Sarvodaya Nagar w dzielnicy Ghatkopar West, ok. 6 km od lotniska. Wybuchł pożar.
W katastrofie zginęli wszyscy, którzy lecieli samolotem – pilot Pardeep Singh Rajput z Delhi, drugi pilot Marya Zuberi, inżynier (AME) Surabhi Gupta i technik Manish Kumar Pandey. Zginęła też jedna osoba na ziemi – przypadkowy przechodzień. Dwie inne osoby zostały ranne.
Nie wiadomo, co było przyczyną katastrofy. W czasie lotu pogoda była deszczowa.
Rozbity samolot to dwusilnikowy, 12-miejscowy dolnopłat Beechcraft C90B King Air nr rej. VT-UPZ, nr ser. LJ-1400. Należał do prywatnej kompanii UY Aviation z Bombaju. W 2014 został odkupiony – w bardzo złym stanie – od rządu stanu Uttar Pradesh, który nabył go w 1995.