Rząd Japonii planuje, że w 2020, w czasie olimpiady w Tokio, rozpoczną regularne loty bezzałogowce pasażerskie i transportowe. Dziennik Yomiuri informuje, że powstaje właśnie specjalna rada, która ma zająć się stworzeniem podstaw prawnych i wymagań technicznych, które będą to regulować. Podstawowe przepisy powinny być gotowe do końca 2018.
Rząd oczekuje, że latające samochody będą w pierwszej kolejności wykorzystywane w akcjach likwidacji skutków klęsk żywiołowych. W dalszej kolejności powinny pojawić się pojazdy transportowe i pasażerskie. Ważnym bodźcem dla rozwoju w Japonii nowego rodzaju transportu są postępy prac nad nim w innych krajach. Wśród najważniejszych graczy wymienia się: AeroMobil (Słowacja), Airbus (Francja), Boeing (USA), EHANG (ChRL), Joby Aviation (USA), Lilium (Niemcy), TERRAFUGIA (USA), Uber Technologies (USA) i Volocopter (Niemcy)
Już wcześniej pojawiły się informacje o programie budowy w Japonii latającego samochodu nadającego się do powszechnego użytku. Zajmuje się tym przedsiębiorstwo (start-up) Cartivator, spółka z udziałem Toyota Motors, NEC i innych dużych korporacji. Bezałogowiec pasażerski i transportowy ma startować i lądować pionowo i latać na wysokości do 150 m z prędkością 100-200 km/h. Pojazd ma wykorzystywać napęd elektryczny. Koszt jego użytkowania ma być porównywalny z konwencjonalnymi samochodami (Motyl Karema, 2018-05-10, Embraer przedstawia eVTOL, 2018-05-09, Umowa Uber z NASA, 2018-05-09).