Pełniący obowiązki premiera Nowej Zelandii Winston Peters poinformował dziś o wydaniu przez rząd w Wellington zgody na zakup 4 morskich samolotów patrolowych Boeing P-8A Poseidon. Innymi samolotami oferowanymi w ramach przetargu były Kawasaki P-1 i Saab Swordfish MPA (PAS 2017: Japońska niespodzianka, 2017-06-20, Nowe zdolności Swordfisha, 2017-05-12).
Transakcja, której wartość to 2,346 mld NZD (prawie 6 mld zł) zostanie przeprowadzona w ramach amerykańskiego programu FMS. Zgodę w tej sprawie Departament Stanu USA wydał w maju 2017. Umowa obejmuje także dostawę urządzeń szkoleniowych i infrastruktury niezbędnej do eksploatacji samolotów.
Dostawy nowozelandzkich Poseidonów rozpoczną się w 2023. Nowe samoloty zastąpią w służbie 6 Lockheedów P-3K2 Orion, których średni wiek wynosi 48,6 roku. P-8A będą eksploatowane przez 5. Squadron (eskadrę) Royal New Zealand Air Force (królewskich wojsk lotniczych Nowej Zelandii). Oprócz wymiany sprzętu jednostka zmieni także miejsce stacjonowania, przenosząc się z bazy Whenuapai do Ohakea.
P-8A zapewnią lepsze zdolności w ramach misji wykonywanych przez Oriony od wielu dziesięcioleci, takich jak udział w międzynarodowych operacjach pokojowych i stabilizacyjnych, poszukiwania i ratownictwo, niesienie pomocy ofiarom klęsk żywiołowych, ochrona zasobów i granic oraz ochrona środowiska i monitorowanie zasobów morskich – powiedział szef resortu obrony Nowej Zelandii Ron Mark.
Innym użytkownikiem P-8A w regionie jest bliski sojusznik Nowej Zelandii, Australia. RAAF (królewskie wojska lotnicze Australii) mają obecnie na stanie 7 Poseidonów, a docelowo do 2022 będą ich miały 12 (Korea Płd. kupuje P-8A bez przetargu, 2018-06-26, Wstępna zdolność operacyjna australijskich P-8A, 2018-03-20).
Jak poinformował także dzisiaj min. Mark rząd rozważy dalsze opcje dotyczące możliwości lub zdolności uzupełniających do wykonywania zadań cywilnych na morzu, poprzez zastosowanie opłacalnych opcji, które mogą obejmować mniejsze załogowe statki powietrzne, bezzałogowe statki latające lub satelity.