Izraelskie media poinformowały o negocjacjach dotyczących zakupu przez Tel Awiw rekordowej partii uzbrojenia od jednego producenta – Boeinga. Potencjalnie kontrakt może być wart 11 mld USD. Środki na jego opłacenie miałyby pochodzić z pomocy finansowej USA dla Izraela, wynoszącej obecnie ok. 3,8 mld USD rocznie.
Rozmowy dotyczą zakupu czterech typów statków powietrznych: myśliwców F-15IA (Israel Advanced), tankowców KC-46A Pegasus, przemiennopłatów V-22 Osprey i śmigłowców transportowych CH-47F Chinook. Ich dostawy miałyby zostać zrealizowane w ciągu 10 lat od chwili podpisania kontraktu, planowanego najpóźniej na koniec br. Nie ujawniono liczby zamawianych maszyn, ale nieoficjalnie wiadomo, że w przypadku F-15IA i CH-47F chodzi o wyposażenie eskadry, czyli po ok. 25 egzemplarzy (Izrael chce kupić unowocześnione F-15I, 2018-05-16).
Analitycy oceniają, że F-15IA będzie odpowiadać standardem samolotom zakupionym niedawno przez Arabię Saudyjską i Katar – F-15SA i F-15QA (20 lat temu Izrael otrzymał 25 dwumiejscowych wielozadaniowych F-15I), choć może chodzić także o F-15X, oferowany obecnie przez Boeinga rodzimym wojskom lotniczym. Z kolei V-22 i CH-47F mają zastąpić starzejące się śmigłowce transportowe CH-53 Sea Stallion, eksploatowane w Izraelu od blisko 50 lat.