Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło

Polski niszczyciel min Kormoran – drugie podejście

Marynarka wojenna, Przemysł zbrojeniowy, Strategia i polityka, 05 listopada 2007

Departament Polityki Zbrojeniowej MON uruchamia ponownie 5 listopada 2007 program budowy nowoczesnego polskiego niszczyciela min. Przedsięwzięcie nosić będzie miano Kormoran II.

Niemiecki niszczyciel min Hameln typu Kulmbach z bezzałogowymi pojazdami głębinowymi na pokładzie. Tak mógł wyglądać pierwszy polski Kormoran z kadłubem ze stali małomagnetycznej. W połowie 2008 będziemy być może wiedzieć, jaki będzie Kormoran II / Zdjęcie: Wojciech Łuczak

Pierwszym krokiem w kierunku budowy serii co najmniej kilku nowoczesnych jednostek do 2020 będzie rozpisanie przetargu na analizę techniczno-ekonomiczną projektu. W szranki staną Akademia Marynarki Wojennej, gdyńskie Centrum Techniki Morskiej (CTM), gdańskie Centrum Techniki Okrętowej, gdyńska Stocznia Marynarki Wojennej (SMW) i gdańska Stocznia Północna. Jak się dowiedzieliśmy, wstępne studia projektowe nowego niszczyciela min rozpoczęły już SMW i CTM. W tym ostatnim z myślą o nowym okręcie powstała nowoczesna trójczęstotliwościowa stacja hydrolokacyjna SHL-101T - efekt projektu o kryptonimie Skowron.

To już drugie podejście do pomysłu budowy nowoczesnego okrętu do wykrywania i niszczenia min dennych i kotwicznych. Pod koniec ubiegłego wieku MW zainicjowała prace koncepcyjne nad projektem pierwszego Kormorana. Projekt wszedł w fazę prac badawczo-rozwojowych, oficjalną umowę na ten etap podpisano w 1999. Niszczyciele min muszą mieć zminimalizowane pole magnetyczne, więc buduje się je ze stali małomagnetycznej lub kompozytów. Kormoran miał mieć kadłub ze stali małomagnetycznej, co faworyzowało niemiecki przemysł stoczniowy (korporację Lurssen - wykonawcę serii niszczycieli min dla Deutsche Marine). Tylko on buduje bowiem okręty podwodne i jednostki przeciwminowe w technologii stali małomagnetycznej. Ostatecznie jednak wskutek problemów finansowych projekt Kormorana zawieszono w 2002.

W programie Kormorana II pytanie o technologię budowy kadłuba pozostaje kluczowe. DPZ oczekuje, że finalista obecnej analizy techniczno-ekonomicznej przyszłego Kormorana II dokona weryfikacji założeń pierwotnego programu Kormorana, ponieważ technika morska poczyniła spory postęp w okresie 5 lat zawieszenia przedsięwzięcia. Najważniejsze jest jednak to, aby w analizie znalazły się wyliczenia konstrukcyjne i eksploatacyjne zalet i wad obu rozwiązań kadłubowych.

Umowa z finalistą opracowania ma zastać podpisana jeszcze w 2007. Wcześniej zalety i wady stali małomagnetycznej przedstawi Lurssen, zaś cechy technologii kadłubów kompozytowych zaprezentują Francuzi i Hiszpanie (DCN - Navantia, dawniej Bazan), a potem Brytyjczycy (BAE Systems). Gra toczyć się będzie o zdobycie pozycji partnera polskiego przemysłu stoczniowego w programie Kormorana II.

DPZ oczekuje, iż decyzja w jakiej technologii wykonane zostaną kadłuby Kormoranów II zapadnie na przełomie kwietnia i maja 2008. W maju 2008 uruchomiany zostanie kolejny przetarg, tym razem finalny - na przygotowanie konkretnego projektu technicznego okrętów, już z udziałem wybranego partnera zagranicznego. Zwycięzca będzie miał dwa lata na oddanie go w ręce DPZ MON.

Budowa prototypu Kormorana II powinna zostać zakończona do 2012. Następny rok zarezerwowano na jej testy i próby morskie. Jeśli wszystko przebiegnie pomyślnie, MW wcieli do linii pierwszy nowy okręt w 2014.

DPZ MON w programie Kormorana II zastosuje schemat organizacyjny, dzięki któremu przyspieszono prace nad pierwszą korwetą wielozadaniową projektu 621 - Gawron. Nadzór nad przygotowaniami do konkursów i przetargów, nad schematem oficjalnych wymagań stawianych oferentom i nad rozstrzygnięciem rywalizacji będzie miał gdyński TOTEM - Terenowy Oddział Techniki Morskiej. Pieczę nad budową już zakontraktowanych jednostek, od momentu uruchomienia ich budowy, przez kolejne modernizacje, aż do ostatecznego złomowania, sprawować będzie Oddział Budowy i Modernizacji Okrętów z siedzibą w Warszawie.


Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.