1 sierpnia na lotnisku w Kabulu wyładowano 3 haubice samochodowe Caesar. Będą służyć do wsparcia ogniowego jednostek piechoty francuskiego kontyngentu.
To już drugie, poważne wzmocnienie francuskich sił w Afganistanie. Kilka dni temu w kabulu wylądowały również 3 śmigłowce uderzeniowe Eurocopter Tiger (zobacz: Tigre w Afganistanie). Wszystkie te przedsięwzięcia włączają się w plany Paryża zwiększenia liczebności kontyngentu, z 3,3 do 4,3 tys. żołnierzy, do końca bieżącego roku.
3 samochodowe Caesary, kalibru 155 mm, zapewnią wsparcie artyleryjskie dla Kapisa Groupement Tactique InterArmes (grupy taktycznej Kapisa) i francuskiego batalionu w Surobi.
Haubice Camion equipé d'un système d'artillerie (CAESAR), osadzone na podwoziu terenowej ciężarówki 6x6 Renault, dzięki długiej lufie (52 kalibry), pozwalają na prowadzenie ognia na dystansach do 41 km. Producent, Nexter (wcześniejsza nazwa Giat), otrzymał zamówienie francuskich wojsk lądowych na 5 egz. prototypowych i 72 seryjne. W lipcu ubiegłego roku dostarczył pierwszy egz. seryjny, z 8 zamówionych dział pierwszej transzy. Wszystkie mają znaleźć się w Afganistanie do końca roku.