Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło

Zerwanie umowy na greckie U214

Marynarka wojenna, Przemysł zbrojeniowy, Strategia i polityka, 25 września 2009

Przedstawiciele niemieckiej Howaldtswerke-Deutsche Werft GmbH (HDW) i należącej do niej greckiej stoczni Hellenic Shipyards S.A. (HSY), poinformowali, że 21 września zerwali umowę z greckim ministerstwem obrony na dostawy 4 okrętów podwodnych typu U214.

U214 w czasie budowy w zakładach HSY w Skaramandze. Okręty wyposażone są w klasyczną siłownię dieslowsko-elektryczną, ale także w układ ogniw wodorowo-tlenowych konstrukcji Siemensa, uniezależniających od dopływu powietrza atmosferycznego. U214 uzbrojone są w 8 wyrzutni torpedowych kal. 533 mm, z możliwością odpalania za ich pomocą kierowanych pocisków rakietowych spod wody. 65-metrowe jednostki wypierają na powierzchni 1700 ton, pod wodą - 1980. Maksymalna prędkość podwodna to 20 w. Za pomocą ogniw wodorowo-tlenowych pod wodą okręty te mogą się długotrwale poruszać z prędkością do 6 węzłów. Załoga, złożona z 5 oficerów i 22 marynarzy, może przebywać wiele tygodni w zanurzeniu (mówi się o patrolach nawet 12-tygodniowych), co zbliża U214 do możliwości bojowych okrętów atomowych. Konstrukcję tę wybrały również floty Turcji i Korei Południowej, nie zgłaszając do tej pory oficjalnie żadnych zastrzeżeń, co do jakości U214 / Zdjęcie: HSY

RFN jest tradycyjnym dostawcą okrętów wojennych dla Grecji. Polemikó Naftikó wykorzystuje m.in. 4 fregaty typu Hydra, 6 szybkich okrętów rakietowych typu La Combattante IIa, 5 dużych okrętów desantowych typu 520, 3 kutry artyleryjskie typu Thetis oraz kilka okrętów zaopatrzeniowych. Niemcy dostarczyli również wszystkie okręty podwodne: 8 jednostek typu 209 (w odmianach 1100 i 1200).

15 stycznia 2000 HDW podpisała z rządem w Atenach umowę na dostawę 3 okrętów U214, a dwa lata później - także na 4. jednostkę. Równocześnie niemiecka stocznia kupiła Hellenic Shipyards, która znajdowała się w bardzo złej kondycji finansowej. Zakład miał zmontować trzy U214, tylko pierwsza jednostka miała być w całości zbudowana w Niemczech.

Pierwszy okręt, S120 Papanikolis został zwodowany w kwietniu 2004. Ponad dwa lata później został przekazany Grekom. Ci zaś stwierdzili ok. 400 usterek, w tym kilka bardzo poważnych. Dotyczyło to m.in. wyjątkowo dużych przechyłów kadłuba w czasie wysokiej fali (przekraczały one nawet ponad 55º), generowania zbyt małej mocy i przegrzewania się ogniw paliwowych, głośnej pracy napędu, zawieszania się systemu zarządzania walką, wpadania peryskopu w duże wibracje, przy prędkościach większych niż 3 w, a także przecieków kadłuba.

W październiku 2008 Papanikolis rozpoczął jednak drugą serię prób. Producent twierdził, że zlikwidował wszystkie usterki. Według dostępnych danych próby miały potwierdzić te deklaracje.

Do tego czasu zdołano już zwodować pozostałe okręty: Pipinos, Matrozos i Katsonis. Wydawało się, że obie strony dojdą do porozumienia. Było to dla nas tym bardziej ważne, że Niemcy zaproponowali nawet S120 polskiej marynarce - okręt stał przez dłuższy czas bezczynnie u nabrzeżu portu w Kolonii (zobacz: Koniec polskiego rozdziału historii Papanikolisa).

Niestety, stoi do dzisiaj. Okazało się bowiem, że obie strony nie doszły do porozumienia. Prawdopodobnie Grecy chcieli zmniejszenia ceny. Niemcy natomiast grozili zamknięciem stoczni, co wywołało gniew w Atenach i oskarżenia o szantaż.

Ostatecznie 21 września HDW i HSY (jako główny wykonawcza zamówienia) rozwiązały umowę i zapowiedziały wystąpienie o arbitraż. Według danych strony przemysłowej, ministerstwo obrony Grecji zalega z wypłatą 524 mln Euro, z czego ok. 300 mln dla HSY.

Niemcy przypomnieli również o swoich inwestycjach w miejscowej stoczni, deklarując, że jest ona obecnie najbardziej nowoczesną w rejonie Morza Śródziemnego.

Fiasko zakupu okrętów U214 praktycznie przekreśla również możliwość modernizacji 3 jednostek U209. Dodać jednak należy, że Niemcy stali na stanowisku, ze przedsięwzięcie to jest nieopłacalne i proponowali zakup dodatkowych 2 nowych okrętów. Zerwanie umowy może również skutkować zamknięciem greckiej stoczni i utratą pracy przez 1400 osób.

Greckie media przypuszczają, że głównym powodem wymówienia kontraktu jest kryzys finansowy i niemożność uregulowania należności za zbudowane już U214 z budżetu państwa.


Powiązane wiadomości


Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.