Według dziennika Folha de Sao Paulo, brazylijski rząd wybrał ofertę Francji, sprzedaży 36 myśliwców wielozadaniowych Rafale. W przypadku potwierdzenia tej informacji, oznaczałoby to pierwszy sukces eksportowy samolotu spółki Dassault.
Folha de Sao Paulo donosi, że kluczowe dla przetargu rozmowy - z udziałem Nelsona Jobima brazylijskiego ministra obrony - zakończyły się w sobotę w Paryżu. Przeważyć miał pełen transfer technologii, pozwalający na rozpoczęcie montażu, ze wzrastającym udziałem miejscowych podzespołów i na ewentualne modernizacje. Nie gwarantowali go Amerykanie, oferujący F/A-18E/F Super Hornet. Nie wiadomo natomiast, co było przyczyną odrzucenia oferty szwedzkiego Saaba. Minister Jobim nie ujawnił żadnych szczegółów, dotyczących oceny oferty Gripena.
Brazylijska gazeta przedstawiła koszty poszczególnych ofert. Wynika z nich, że francuska była najdroższa. Początkowo Paryż żądał za 36 samolotów ponad 8 mld USD. Ostatecznie zaproponował 6,3 mld. Biorąc pod uwagę koszty użytkowania, szacowane na 4 mld USD, cały zakup obciąży podatników sumą ok. 10,3 mld USD.
Kolejna oferta, amerykańskiego Boeinga, została wyceniona przez producenta na 5,7 mld USD. Koszty użytkowania gazeta oceniła na kolejne 2 mld USD. Jak już wspomniano, oferta nie zakładała jednak całkowitego przekazania technologii.
Ostatnia propozycja była najtańsza. Zakup stosunkowo lekkich, jednosilnikowych Gripenów miał zamknąć się sumą 4,5 mld, a koszty użytkowania wyceniono na 1,5 mld USD. Całość wydatków nie przekraczałby więc 6 mld USD i była o ponad 40% tańsza od oferty francuskiej.
Brak opinii ministra obrony na temat Gripena jest tym bardziej zastanawiający, że wcześniej opowiedziały się za tą konstrukcją brazylijskie wojska lotnicze (zobacz: Gripen czy Rafale?). Potwierdza to przypuszczenia o powiązaniu zakupu samoloty wielozadaniowego z innymi, zatwierdzonymi już programami współpracy brazylijsko-francuskiej, głównie w dziedzinie energetyki, a także budowy okrętów wojennych (zobacz m.in.: Francja pomoże Brazylii zbudować atomowy OP).
Jeżeli doniesienia Folha de Sao Paulo zostaną potwierdzone, oznaczać to będzie pierwszy sukces eksportowy Rafale. By go jednak móc zrealizować, potrzebnym będą jeszcze szczegółowe negocjacje, poprzedzające podpisanie ostatecznego kontraktu.
Na podstawie informacji Santiago Rivasa - Juana Carlosa Cicalesiego